Nawigacja

Historia z IPN

Wojciech Paduchowski: Zrobiono z nich czerwonoarmistów. Losy wileńskich i nowogródzkich żołnierzy AK

Latem 1944 r. około sześciu tysięcy żołnierzy Armii Krajowej okręgów wileńskiego i nowogródzkiego zostało rozbrojonych, wywiezionych do Kaługi w ZSRS i wcielonych siłą do 361. zapasowego pułku piechoty Armii Czerwonej.

  • Obozowa ulica pomiędzy drewnianymi barakami. Najprawdopodobniej obóz ZSRS w Kałudze dla więzionych przez sowietów żołnierzy AK. Fot. z zasobu IPN (dar prywatny Czesława Jasińskiego)
    Obozowa ulica pomiędzy drewnianymi barakami. Najprawdopodobniej obóz ZSRS w Kałudze dla więzionych przez sowietów żołnierzy AK. Fot. z zasobu IPN (dar prywatny Czesława Jasińskiego)
  • Ppłk dypl. Adam Szydłowski, Komendant Podokręgu (Okręgu) Nowogródek AK, jeden z oficerów Wojska Polskiego wbrew wszelkim prawom i normom międzynarodowym uwięzionych przez Związek Sowiecki po Operacji „Ostra Brama”. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego
    Ppłk dypl. Adam Szydłowski, Komendant Podokręgu (Okręgu) Nowogródek AK, jeden z oficerów Wojska Polskiego wbrew wszelkim prawom i normom międzynarodowym uwięzionych przez Związek Sowiecki po Operacji „Ostra Brama”. Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Pojmani akowcy uczestniczyli wcześniej w akcji „Ostra Brama”, której celem było wyparcie Niemców z Wilna na krótko przed nadejściem Armii Czerwonej. AK podjęła taką próbę samodzielnie 7 lipca 1944 r. została jednak przez Niemców odparta. Na drugi dzień wsparła nacierające na miasto oddziały 3. Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej. Do 12 lipca wspólnie wyzwolono miasto, a jego okolice do 13 lipca.

Sowiecka akcja likwidacji wileńskiej i nowogródzkiej AK

Już od 9 lipca 1944 r. dowódca połączonych sił dwóch okręgów AK ppłk Aleksander Krzyżanowski – generał „Wilk” Kulczycki – prowadził rozmowy z przedstawicielami dowództwa 3. Frontu Białoruskiego i został przez nich poinformowany (14 lipca), że z akowskich oddziałów partyzanckich utworzony zostanie regularny korpus, który przy boku Armii Czerwonej będzie walczył z Niemcami. Operacyjnie miał być podporządkowany dowództwu frontu, jednakże politycznie niezależny.

Już trzy dni później ppłk Krzyżanowski i inni oficerowie AK zostali podstępnie sprowadzeni na rzekomą mającą się odbyć odprawę do miejscowości Bogusze i tam aresztowani przez NKWD. W ciągu kolejnych dwóch dni Sowieci rozbroili i zatrzymali około 6 tys. żołnierzy AK. Operacją ujęcia i rozbrojenia Polaków kierował oddelegowany do Wilna wraz z grupą funkcjonariuszy NKWD zastępca ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS Iwan Sierow.

NKWD-NKGB rozpoczęło działanie rankiem 14 lipca. Rozpoznawało siły i działania AK w Wilnie i okolicach miasta. 16 lipca na pomoc dwóm batalionom NKWD przybył pułk tych wojsk, a w kolejnych dniach dotarła cała dywizja wojsk wewnętrznych i cztery oddziały wojsk ochrony pogranicza. W sumie siły NKWD osiągnęły stan 12 tys. żołnierzy.

Próby werbunku żołnierzy AK przez berlingowców

Dowódcom 1., 2. i 3. Frontu Białoruskiego oraz 1. Frontu Ukraińskiego zakazano wchodzenie w jakiekolwiek układy z oddziałami podległymi polskiemu rządowi emigracyjnemu. Nakazywano rozbrajanie Polaków i koncentrowanie ich w punktach zbornych „w celu sprawdzenia”. Do punktów zbornych, gdzie przetrzymywano akowców dopuszczono przedstawicieli armii Berlinga, którzy werbowali żołnierzy AK (szeregowców i podoficerów), jeśli tylko wykazywali chęć dalszej walki w ludowym Wojsku Polskim. Skierowano ich do pułków zapasowych Głównego Zarządu Formowania i Uzupełniania Wojsk Armii Czerwonej. Oficerowie wzbudzający „zainteresowanie operacyjne” mieli zostać przekazani organom NKWD-NKGB i kontrwywiadu „Smiersz”. Pozostałych oficerów postanowiono wysłać do obozów NKWD.

Czytaj całość na portalu przystanekhistoria.pl

do góry