Nawigacja

Aktualności

Zmarł Piotr Chruszczyński, dyrektor warszawskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej

6 października 2002 r. zmarł nagle w Paryżu Piotr Chruszczyński, dyrektor warszawskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. W trakcie krótkiej wizyty starał się nawiązać bliską współpracę pomiędzy IPN a miejscowymi środowiskami kombatanckimi. W maju br. skończył 50 lat. Odszedł człowiek uczciwy i prawy, na wielu polach cały czas służący Rzeczypospolitej, cały czas wierny swoim ideałom i wyborom. Msza Św. w intencji Zmarłego zostanie odprawiona 11 października 2002 r. o godz. 13.00 w Kościele oo. Dominikanów przy Al. Niepodległości w Poznaniu. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 14.25 na Cmentarzu Junikowskim.

Piotr Chruszczyński (1952-2002)Prawnik, działacz "Solidarności", dyplomata.
Urodził się w Poznaniu w 1952 r., tam też w 1977 r. ukończył wydział Prawa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W latach 1977-1982 pracował w sądach: Wojewódzkim w Białymstoku, a następnie rejonowych, w Łomży i Grajewie. W 1980 r. współtworzył NSZZ "Solidarność" w aparacie sądowniczym. Od 1982 r. przebywał na emigracji we Francji, biorąc cały czas czynny udział w działalności związkowo- niepodległościowej, najpierw na stanowisku kierownika Sekcji Pomocy Represjonowanym, a następnie - od 1985 r. jako dyrektor Biura NSZZ "S" w Paryżu. Po 1989 r. przeszedł do służby dyplomatycznej, pełniąc w latach 1990 - 1992 funkcję pierwszego sekretarza i kierownika Wydziału Politycznego Ambasady RP we Francji. Kolejne dwa lata spędził jako konsul generalny RP na placówce w Strasburgu. Za swoją działalność w tym kraju nagrodzony Francuską Legią Honorową. W 1994 r. wrócił do kraju, jeszcze w tym samym roku obejmując stanowisko doradcy prezesa NBP. W latach 1998-2000 pełnił funkcję wiceprezesa Polskiej Agencji Informacyjnej.
15 września 2000 r. objął stanowisko dyrektora tworzącego się Oddziału Warszawskiego IPN. Podczas dwóch lat działalności w ramach Instytutu dał się poznać jako dobry organizator, człowiek umiejący łączyć pasje i doświadczenia swoich pracowników. Otwarty na ich problemy, zawsze służący radą, wnikliwy obserwator, wrażliwy na pamięć historyczną i ludzkie - nierzadko pogmatwane losy. Wyrozumiały dla słabości innych, był bezkompromisowy dla ludzkich podłości i zbrodni.

do góry