3 marca zastępca prezesa IPN Jan Baster spotkał się z Ambasadorem Wielkiego Księstwa Luksemburg, Jego Ekscelencją Paulem Schmitem w Archiwum IPN. Po archiwum oprowadzał gości zastępca dyrektora Archiwum Mariusz Kwaśniak.
Celem wizyty było zapoznanie Ambasadora z działalnością pionu archiwalnego IPN, stanowiącego, według słów śp. Janusza Kurtyki, serce Instytutu. Ambasador pytał o zasób archiwalny, a w szczególności zasady dostępu do akt oraz zbiór zastrzeżony. Interesowała go również kwestia digitalizacji zasobów i stopień jej zaawansowania. Całość zasobu zgromadzonego w centrali IPN i jednostkach terenowych w Polsce to ponad 90 km, w tym 40 mln unikatowych fotografii.
Ambasador Schmit zwiedził pracownię konserwacji, gdzie między innymi, miał okazję zapoznać się z oryginałem Raportu Jurgena Stroopa z likwidacji Dzielnicy Żydowskiej w Warszawie. Kierownik pracowni zaznaczyła, że z trzech kopii raportu, egzemplarz będący w posiadaniu IPN wyróżnia się oryginalną oprawą oraz unikatowymi zdjęciami. W 2017 roku dokument został wpisany na listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Ponadto pracownicy Archiwum zaprezentowali kopię mapy Układu Warszawskiego „Plan operacji zaczepnej Frontu Zachodniego” oraz opowiedzieli o działalności Centrum Informacji o Ofiarach Drugiej Wojny Światowej. Przygotowali też oryginały dokumentów z zasobu IPN, między innymi dotyczących losów obywateli Luksemburga w czasie drugiej wojny światowej.
Na zakończenie wizyty Ambasador obejrzał kolekcję przekazaną przez Związek Sokolstwa Polskiego w Ameryce. Są to nie tylko cenne dokumenty i roczniki najstarszej polskiej gazety w USA „Dziennika Związkowego”, ale także np. mundury ochotników – przedstawicieli polskiej społeczności w USA, którzy podczas I wojny i w następnych latach licznie walczyli o wolną Polskę. Na bazie kolekcji planowana jest wystawa, mająca na celu ukazanie tego mało znanego fragmentu historii Polski i Polaków szerszej publiczności.
Dyrektor Kwaśniak podkreślał, iż dzięki bardzo dobrej współpracy archiwalnej (ostatnio między innymi z Ukrainą, skąd udało się IPN pozyskać wiele cennym materiałów dotyczących losów Polaków na Wschodzie) a także projektowi „Archiwum Pełne Pamięci” skierowanemu głównie do posiadaczy archiwów i pamiątek rodzinnych, można ocalić wiele ciekawych, nieraz bezcennych dokumentów i artefaktów.