3 sierpnia 2023 roku (12:32) na portalu Onet.pl ukazał się artykuł autorstwa Anny Gielewskiej pod tytułem „Władza przeciw sędziemu, czyli kara za dziennikarskie śledztwo o Macierewiczu [KOMENTARZ]”, w którym zamieszczono nieprawdziwe stwierdzenie dotyczące działań Instytutu Pamięci Narodowej podejmowanych w związku z oceną statusu dokumentów, w kontekście przepisów o ochronie informacji niejawnych, znajdujących się w aktach sprawy Marka Zielińskiego, przekazanych do zasobu archiwalnego IPN.
Autor publikacji stwierdził: „ Gdy akta przekazano do IPN, poddano je analizie pod kątem statusu dokumentów. Instytut ustalił, że część dokumentów jest wytworzona przez UOP w związku z operacją wykrycia szpiega i zawiadomił o tym ABW, wnosząc o ocenę działań prezesa sądu Raczkowskiego".
Podane informacje są sprzeczne ze stanem faktycznym. Prezes IPN zwrócił się do Szefa ABW w listopadzie 2018 r. wyłącznie o opinię dotyczącą statusu dokumentów znajdujących się w niejawnych tomach sprawy czyli takich, co do których Sąd nie zniósł klauzuli tajności. Są to działania rutynowe wynikające z przepisów o ochronie informacji niejawnych.
IPN nigdy nie zajmował stanowiska oceniającego działanie b. Prezesa Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie płk. Piotra Raczkowskiego, ani nie kierował prośby o ocenę jego działań do ABW.