Prezentacji towarzyszył pokaz filmu dokumentalnego „Trwajcie” w reż. Aliny Czerniakowskiej, poświęcony Januszowi Kurtyce, historykowi, badaczowi wieków średnich i dziejów najnowszych Polski, prezesowi IPN w latach 2005-2010. Dokument powstał w oparciu o niepublikowane wcześniej wspomnienia najbliższych współpracowników Kurtyki.
Po projekcji odbyła się dyskusja z udziałem Zuzanny Kurtyki, wdowy po historyku, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Jak powiedziała, wystawa i film są niezwykle istotne w zachowaniu pamięci o tym, jakim człowiekiem był jej mąż. – Jestem bardzo wdzięczna organizatorom tego spotkania, a także wszystkim przypominającym w tak różnorodnej formie o moim mężu. Dla mnie to niezwykle ważne, aby Polacy pamiętali o Januszu Kurtyce – mówiła.
Jak stwierdziła dr Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik Delegatury IPN w Kielcach, można bez wątpienia powiedzieć, że Janusz Kurtyka był człowiekiem wybitnym. – Wybitnym historykiem i naukowcem, człowiekiem, który tworzył Instytut Pamięci Narodowej i zwracał uwagę na to, co jest ważne z punktu widzenia historii w przestrzeni publicznej. Wyznacznikiem jego działań była wolność i niepodległość – powiedziała.
Wystawę można oglądać na kieleckim „Przystanku Historia” (ul. Warszawska 5) do 20 grudnia 2019 r.