W piśmie do dyrektora Biura Edukacji Publicznej Andrzeja Zawistowskiego producent kolekcji „Bitwa o Berlin” przyznał: „w sposób niezamierzony wywołaliśmy kontrowersje, dlatego jeszcze uważniej będziemy w przyszłości przygotowywać kolejne numery i dołożymy wszelkich starań, aby uniknąć podobnych do zaistniałej sytuacji”.
– Zgadzam się z Panem, że NKWD była organizacją zbrodniczą, odpowiedzialną za śmierć wielu niewinnych osób. Nigdy nie kojarzyłem jej z radosną zabawą. Jestem daleki od tego, aby ją promować – czytamy w piśmie.
Producent przyznał zarazem, że kolekcja „Bitwa o Berlin” skierowana jest do mężczyzn w wieku 25-60 lat.
To reakcja
producenta klocków na wcześniejszą interwencję IPN w tej sprawie:
http://ipn.gov.pl/aktualnosci/2016/centrala/ipn-interweniuje-w-sprawie-klockow-z-figurka-oficera-nkwd
29.04.2016