Nawigacja

Aktualności

Audycja „Przystanek Historia” w Polskim Radiu – 25 stycznia 2023

Emisja: Program I Polskiego Radia, godz. 19.30

„Przystanek Historia” w Polskim Radiu

Wystawa „Gospodarka III Rzeszy”
„14 mln przymusowych robotników” – Prezes IPN o gospodarce wojennej

Z niewolniczej i przymusowej pracy więźniów obozów koncentracyjnych i zagłady, jeńców wojennych korzystało w okresie istnienia III Rzeszy 90 proc. ówczesnych niemieckich firm, nierzadko dziś obecnych w gospodarce światowej. Ekspert: dr Karol Nawrocki, prezes IPN.

Niemieckie firmy wykorzystywały niewolniczą pracę Polaków. „Możemy powiedzieć, że 90 proc. firm funkcjonujących na niemieckim rynku w czasie II wojny światowej wykorzystywało pracę przymusową, co jednoznacznie pokazuje, że potencjał komercyjny firm niemieckich zbudowany był na cierpieniu, bólu i na obozach koncentracyjnych w oparciu o wojnę” – komentuje dr Karol Nawrocki. „Nie było takiego pionu przemysłu, który byłby pozbawiony pracy przymusowej” – dodaje w Programie 1 Polskiego Radia prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Polacy byli zmuszani do pracy na rzecz firm m.in. spożywczych i przemysłowych, aż po przemysł maszynowy, samochodowy czy apteczny. „Wydaje mi się, że dziś w XXI wieku wiele z tych firm jest rozpoznawalnych. Właściwie nie było takiego pionu przemysłu, który byłby pozbawiony pracy przymusowej. O tym też mówi najprostsza statystyka: w momencie, w którym w Wehrmachcie służyło 17 mln ludzi, to kto mógł utrzymywać gospodarkę wojenną? Tylko przymusowi robotnicy” – wyjaśnia dr Karol Nawrocki.

14 mln przymusowych robotników

Niemcy zaangażowali do niewolniczej pracy w III Rzeszy „14 mln przymusowych robotników, nie tylko Polaków, ale też przedstawicieli innych narodów”.

„Mówimy o co najmniej 2 mln, o ile nie o 3 mln, przymusowych robotników pochodzących z Polski. To są Polacy z terenów anektowanych przez III Rzeszę w pierwszych miesiącach wojny, ale też inne osoby z wielu zakątków Polski” – zauważa prezes IPN.

Polska domaga się reparacji wojennych

Polska straciła w wyniku II wojny światowej ponad 5 mln obywateli. Niemcy doprowadzili również do ruiny polską gospodarkę i kulturę. W 2022 roku straty spowodowane działaniami związanymi z agresją, a później okupacją Niemiec na terenie Polski specjalna komisja ekspertów oszacowała na 6 bln 220 mld 608 mln zł.

„Wystawa dowodzi, że jest ekonomiczny potencjał na to, żeby spłacić reparacje wojenne wobec Polaków” – mówi wprost dr Karol Nawrocki. 

„Dzięki wystawie możemy poznać początki wielu firm, które dziś obracają miliardowymi zyskami na rynkach komercyjnych. - Ten zysk mógłby stać się częścią reparacji wojennych. Nie w taki sposób, aby uniemożliwić tym firmom funkcjonowanie na rynkach, ale w taki, który byłby rodzajem zadośćuczynienia za wojenne straty i przymusową pracę. Tutaj z całą pewnością partnerem do rozmowy dla rządu niemieckiego jest rząd polski, a nie fundacje czy stowarzyszenia, które w sposób selektywny wyznaczają tych, którzy zasłużyli na takie odszkodowania czy nie zasłużyli” – słyszymy.

Poza tym w audycji:

książka: „Obozy i więzienia sowieckie na ziemiach polskich (1944–1945). Leksykon”. Ekspert: dr hab. Dariusz Iwaneczko, autor, dyrektor OIPN w Rzeszowie,

o obchodach 160. rocznicy powstania styczniowego. To największy w XIX w. polski zryw narodowy. Za dzień jego rozpoczęcia przyjmujemy 22 stycznia 1863 roku, kiedy Komitet Centralny Narodowy wydał manifest powołujący Tymczasowy Rząd Narodowy. Powstanie pochłonęło kilkadziesiąt tysięcy ofiar i odcisnęło ogromne piętno na dążeniach niepodległościowych kolejnych pokoleń Polaków. Ekspert: Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN.

– wydarzenia organizowane przez IPN oraz artykuły na portalu przystanekhistoria.pl.

POSŁUCHAJ

Poprzednia audycja: „Przystanek Historia”, 11 stycznia 20223

Odcinki archiwalne na portalu przystanekhistoria.pl

* * *

Cykl audycji „Przystanek Historia” jest realizowany wspólnie przez Instytut Pamięci Narodowej i Program I Polskiego Radia. Rozmowy poświęcone są ważnym wydarzeniom, które wpłynęły na dzieje Polski w XX wieku oraz ludziom, którzy tę historię tworzy.

do góry