Nawigacja

Aktualności

Honory dla Józefa Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego. Uroczystość upamiętniająca 104. rocznicę osadzenia przez władze pruskie w gdańskim więzieniu bohaterów Niepodległej – 22 lipca 2021

Obchody współorganizowane były przez Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku.

22-23 lipca przypada 104. rocznica osadzenia przez władze pruskie w gdańskim więzieniu komendanta Legionów Polskich, brygadiera Józefa Piłsudskiego (późniejszego Naczelnika Państwa Polskiego i Pierwszego Marszałka Polski) oraz pułkownika Kazimierza Sosnkowskiego (przyszłego Wodza Naczelnego Wojska Polskiego w okresie II wojny światowej).

Z tej okazji, podczas obchodów organizowanych 22 lipca przez Związek Piłsudczyków RP Okręg Gdański dyrektor IPN Gdańsk prof. Mirosław Golon złożył kwiaty pod tablicą pamiątkową usytuowaną na budynku Aresztu Śledczego w Gdańsku przy ul. Kurkowej.

– Miesiąc przed wielką, w tym roku już 102. rocznicą Victorii Warszawskiej i uratowania Europy przed bolszewizmem z sierpnia 1920 roku w Gdańsku wspominamy głównych twórców tego sukcesu. 104 lata temu, w lipcu 1917 roku okupanci niemieccy uwięzili Józefa Piłsudskiego oraz liczną grupę jego żołnierzy. Po raz kolejny w swoim burzliwym życiu czołowy polski konspirator, wielki bohater działań niepodległościowych znalazł się w niewoli, wcześniej w rosyjskiej, teraz w niemieckiej. Na trasie do twierdzy w Magdeburgu był też krótki pobyt w gdańskim więzieniu, w istniejącym do dziś obiekcie przy ul. Kurkowej. Towarzyszył mu  w tej więziennej niedoli najbliższy współpracownik, wówczas pułkownik Kazimierz Sosnkowski, jeden z najważniejszych polskich dowódców wojskowych w całym XX wieku – podkreślał w przemówieniu dyrektor IPN Gdańsk.

– Ranga rocznicy uwięzienia Józefa Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego w gdańskim więzieniu przy ul. Kurkowej tkwi przede wszystkim w ogromnych zasługach obu polityków i wodzów dla Polski w XX wieku, a także i dla samego Pomorza. Przypomnijmy, że powrót Polski nad Morze Bałtyckie to także osobista zasługa Piłsudskiego, który współorganizował całą niezbędną wojskową stronę operacji, która bezpośrednio spadła na barki dowódców frontów powołanych przez Wodza Naczelnego Józefa Piłsudskiego jeszcze w 1919 roku : Pomorskiego – pod wodzą gen. Hallera i Wielkopolskiego – pod wodzą gen. Dowbor-Muśnickiego – dodawał.

– Należy też przypomnieć udział Kazimierza Sosnkowskiego z ramienia Ministerstwa Spraw Wojskowych w niezapomnianym wydarzeniu jakim dla Pomorza, w tym i dla tysięcy Polaków z Gdańska był uroczysty akt zaślubin Polski z Morzem 10 lutego 1920 roku w Pucku. Warto podkreślić, że przez cały okres komunistycznych rządów w Polsce Ludowej (1944-1989) postać czołowego działacza niepodległościowego, jakim był Józef Piłsudski, a także bardzo szerokiego kręgu jego współpracowników i generalnie większości zasłużonych dla odbudowy Państwa w latach 1914-1921 była skazana na zapomnienie albo na wielką marginalizację i manipulację. Sytuacja oczywiście zmieniała się w zależności od etapu historii Polski Ludowej. Za Bieruta dominowała niepamięć, okresowo przerywana oszczerczymi atakami. Za długich rządów Gomułki, a później za Gierka i Jaruzelskiego stopniowo dopuszczano nieliczne publikacje, często bardzo niskiej jakości, nadal jednak zabraniano jakichkolwiek upamiętnień. Taką tablicę jaką dziś w Gdańsku ma Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski można było zawiesić dopiero w wolnej od komunistycznej władzy Polsce – mówił prof. Golon.

– Dziękuję Związkowi Piłsudczyków RP za pielęgnowanie wydarzeń sprzed ponad 100 lat oraz za pamięć o wybitnych postaciach Józefa Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego. Dobrze, że Gdańsk ma taką uroczystość i taką tradycje – podsumował.

Andrzej Adamczyk, prezes Związku Piłsudczyków RP Okręg Gdański, w swoim przemówieniu zaznaczył, że „Józef Piłsudski był przygotowany na okoliczność aresztowania”.

– Miał nawet nadzieję na taki rozwój wypadków. Zrywał w ten sposób wszelkie więzi z państwami centralnymi. A ponieważ walczył też przeciwko Rosji – nic go z nią nie łączyło. Był więc całkowicie wolny, mógł prowadzić przyszłą Polskę bez związków z którąkolwiek ze stron – mówił Adamczyk.

– Można śmiało powiedzieć, że cela aresztu w Gdańsku była przystankiem do niepodległości – podkreślił z kolei Alan Aleksandrowicz, wiceprezydent Gdańska.

Waldemar Ziarek, prezes olsztyńskiego oddziału Związku Piłsudczyków RP, odczytał list jedynego żyjącego syna Kazimierza Sosnkowskiego – Piotra.

„Piłsudski i Sosnkowski stworzyli tandem doskonale rozumiejących się polityków. Te wyjątkowe osobowości połączyła głęboka przyjaźń, której owocem była odzyskana po 123 latach niepodległość”.  

Zachęcamy do sięgnięcia po publikacje IPN z serii „Patroni naszych ulic” poświęcone obu bohaterom Niepodległej – Józefowi Piłsudskiemu i Kazimierzowi Sosnkowskiemu.

 

Organizatorzy obchodów: Związek Piłsudczyków RP Okręg Gdański, wojewoda pomorski, prezydenta Miasta Gdańska, dyrektor IPN Gdańsk, dyrektor Aresztu Śledczego w Gdańsku, Dyrektor Oddziału PKP w Gdańsku, komendant Miejskiej Policji w Gdańsku.

Uroczystość stanowiła kontynuację programu „Niepodległa” na lata 2017-2021 w Województwie Pomorskim. Patronat Honorowy wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha.


W lipcu 1917 r. doszło do tzw. „kryzysu przysięgowego”, gdy w odpowiedzi na wezwanie Józefa Piłsudskiego, żołnierze I i III Brygady Legionów Polskich odmówili złożenia przysięgi na „wierne braterstwo broni z Niemcami i Austro-Węgrami”. Niemcy uznali to za przejaw buntu. Legiony zostały rozwiązane, blisko trzy tysiące legionistów internowano, a brygadiera Józefa Piłsudskiego oraz pułkownika Kazimierza Sosnkowskiego aresztowano.

Do Gdańska aresztanci zostali dowiezieni pociągiem w nocy z 22 na 23 lipca 1917 r. Z dworca doprowadzono ich do więzienia i umieszczono w dzisiejszym oddziale V Pawilonu Centralnego Aresztu Śledczego.

Piłsudski i Sosnkowski trafili do Gdańska, gdyż miasto to znajdowało się wówczas w strefie przyfrontowej i dużo łatwiej można było wydawać surowsze wyroki, z karą śmierci włącznie.

Obu więźniom przyznano jednak pewne przywileje – otrzymali zgodę na posiłki z miejskiej restauracji oraz mieli możliwość korzystania z książek i prasy. Piłsudski przebywał w większej celi i mógł zachować mundur.

Dzięki staraniom ks. Alojzego Rapiora, działacza Polonii Gdańskiej, więźniowie uniknęli surowych wyroków i po tygodniowym pobycie w areszcie, w dniu 29 lipca, odesłano ich do więzień w głąb Niemiec. Piłsudski trafił do Magdeburga, a Sosnkowski do Wesel. Do Polski wrócili 10 listopada 1918 r., w aureoli prześladowanych bohaterów i stali się symbolem niepodległej Polski.

Gdyby w lipcu 1917 roku udało się Niemcom zrealizować w Gdańsku plan skazania Józefa Piłsudskiego na karę śmierci, historia Polski i Europy mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej. Na szczęście tak się nie stało, a marszałek mógł odegrać wielką rolę w historii naszego kraju.

do góry