30 kwietnia 2021 r. dyrektor krakowskiego IPN dr hab. Filip Musiał wziął udział w uroczystościach upamiętniających ofiary niemieckich obozów koncentracyjnych Ravensbrück, Sachsenhausen i Dachau.
Przy Dębie Wolności przed Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego zebrani – wśród nich prezes Stowarzyszenia „Rodzina Więźniarek Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego Ravensbrück” prof. Elżbieta Kuta, przedstawiciele Stowarzyszenia Ne Cedat Academia, wiceminister edukacji i nauki prof. Włodzimierz Bernacki, wojewoda małopolski Łukasz Kmita, delegacja UJ, a także ppłk Janusz Kamocki „Mamut”, żołnierz AK i więzień polityczny w czasach stalinowskich oraz ppłk Włodzimierz Wowa-Brodecki, przewodniczący środowiska 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK w Krakowie – złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą miejsca męczęństwa profesorów i studentów wyższych uczelni II RP. Już na początku wojny wielu profesorów UJ trafiło do niemieckich obozów koncentracyjnych w wyniku akcji pacyfikacyjnej Sonderaktion Krakau, przeprowadzonej przez okupantów 6 listopada 1939 r.
Przed Konfesją św. Stanisława Biskupa i Męczennika w katedrze wawelskiej odprawiona została msza święta w intencji Polek i Polaków, ofiar niemieckich obozów koncentracyjnych. Eucharystię celebrował bp Jan Zając, homilię wygłosił ks. prof. Robert Tyrała, rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
30 kwietnia 1945 r. sowieckie wojska wyzwoliły KL Ravensbrück. Szacuje się, że w niemieckim obozie założonym pod koniec 1938 r. przebywało w sumie 120 tys. kobiet i dzieci z 30 krajów. Najwięcej było polskich więźniarek (ok. 40 tys.) i to przede wszystkim one padły ofiarą niemieckich eksperymentów pseudomedycznych.