Nawigacja

Aktualności

Dyskusja i premiera filmu dokumentalnego: Marsz po prawdę. 1 maja 1971 r. w Szczecinie i Gdańsku – Szczecin, 1 maja 2021

W sobotę 1.05. o 18.00 zapraszamy na nasz fanpage @IPN.Szczecin na Facebooku oraz YouTube IPNtvPL na dyskusję online oraz premierę filmu dokumentalnego „Marsz po prawdę. 1 maja 1971 r. w Szczecinie i Gdańsku”

  • 1280x720

W sobotę 1.05. o 18.00 zapraszamy na nasz fanpage'u  @IPN.Szczecin na Facebooku oraz YouTube IPNtvPL na dyskusję online oraz premierę filmu dokumentalnego: Marsz po prawdę. 1 maja 1971 r. w Szczecinie i Gdańsku.

O wydarzeniach 1 maja 1971 r. w Szczecinie i Gdańsku będą rozmawiali:

  • dr Grzegorz Majchrzak – Biuro Badań Historycznych IPN w Warszawie

  • dr Michał Paziewski – autor monografii „Grudzień 1970 w Szczecinie"​

Dyskusję będzie moderował:

  • dr hab. Sebastian Ligarski, Oddziałowe Biuro Badań Historycznych IPN w Szczecinie

1 Maja w 1971 r., pomimo propagandowych wysiłków komunistycznych władz, obchody odbywały się w cieniu krwawych wydarzeń sprzed kilku miesięcy. Podczas oficjalnego pochodu wśród stoczniowców z „Warskiego”, obok flag państwowych przepasanych kirem, pojawiły się transparenty z hasłami nawołującymi do uczczenia pamięci poległych oraz rozliczenia i ukarania winnych zajść grudniowych. Kiedy kolumna znalazła się przed trybuną, na której zgromadzeni byli przedstawiciele komunistycznych władz, Henryk Toczek, którego brat Zygmunt był jedną z ofiar Grudnia`70, w niemym proteście wzniósł zaciśniętą pięść w czarnej rękawicy. Za ten odważny, symboliczny akt sprzeciwu spotkały go represje ze strony SB.

Do podobnej kontrmanifestacji doszło w Gdańsku. Podczas pochodu robotnicy Stoczni Gdańskiej nieśli transparenty z hasłami: „Żądamy ukarania winnych za zajścia grudniowe oraz żądamy odsłonięcia tablicy ku czci poległych stoczniowców S.G.” Pod bramą nr 2 stoczni składano wieńce i kwiaty, a miejsce to – jak relacjonowała SB – zostało nazwane ścianą płaczu ze względu na starsze kobiety, które na widok wieńców wpadały w szloch. Na liście osób uznanych przez SB za organizatorów i inspiratorów tej akcji widniały 134 nazwiska.

W okresie PRL obchody 1 Maja miały szczególny wymiar propagandowy dla komunistycznych władz. Święto Pracy pozwalało mobilizować społeczeństwo a obowiązkowy udział w oficjalnych pochodach stanowił akt obywatelskiego posłuszeństwa wobec „przewodniej roli PZPR”. Dochowywano zatem wszelkich starań, aby żadne incydenty nie zakłóciły tego obrazu. Szczególna w tym rola przypadała komunistycznym organom, zwłaszcza MO i SB.

 

Retransmisja

 

Zapowiedź

 

do góry