E-Księgarnia
Przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej wzięli udział w zjeździe Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia w Słowenii. IPN jest jednym z założycieli tej organizacji, zrzeszającej członków nie tylko z Europy, ale z całego świata.
14 listopada dr Władysław Bułhak z Biura Badań Historycznych oraz Joanna Kumor z Samodzielnej Sekcji Kontaktów Międzynarodowych wzięli udział w odbywającej się przy okazji zjazdu międzynarodowej konferencji, zorganizowanej przez słoweński Ośrodek Studiów nad Narodowym Pojednaniem (SCNR)– również jednego z członków Platformy. Konferencja nosiła tytuł „Ciemna Strona Księżyca. Zmagania z totalitarną przeszłością – konfrontacje i refleksje”. Uwieńczeniem wydarzenia było uroczyste wręczenie dorocznej nagrody Platformy, przyznawanej za wkład wniesiony w działania skierowane przeciwko odradzającym się reżimom totalitarnym. Ponadto uczestnicy konferencji zwiedzili byłe więzienie służb specjalnych w Lublanie.
15 listopada w Bledzie odbyło się posiedzenie członków Platformy, podczas którego wybrany został nowy dyrektor zarządzający na okres czterech lat oraz członek Rady Nadzorczej. Zostały także przyjęte kandydatury czterech organizacji, które ubiegały się o członkostwo w tej międzynarodowej strukturze.
Platforma Europejskiej Pamięci i Sumienia została powołana w 2011 roku, a Instytut Pamięci Narodowej jest jednym z 21 członków założycieli. Cele Platformy to współpraca na rzecz rozpowszechniania wiedzy dotyczącej systemów totalitarnych i upamiętnianie ofiar zbrodniczych reżimów. Jednym z projektów Platformy, w którym IPN uczestniczy, jest JUSTICE 2.0 – projekt powołania międzynarodowego mechanizmu rozliczenia zbrodni komunistycznych. Zarząd Platformy jednogłośnie przychylił się do polskiej propozycji stworzenia trybunału o charakterze międzynarodowym, który zająłby się tym problemem.14 listopada w Lublanie podczas międzynarodowej konferencji „The Dark Side of the Moon: Dealing with the Totalitarian Past”/ „Ciemna Strona Księżyca. Zmagania z totalitarną przeszłością – konfrontacje i refleksje” wręczono Nagrodę Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia.
Nagroda przyznawana jest corocznie osobie lub osobom, przeciwstawiającym się reżimom totalitarnym, działającym na rzecz idei demokracji, podstawowych praw człowieka oraz rządów prawa. Nagroda Platformy ma za zadanie wspieranie nagrodzonych, gwarantowanie ochrony przed prześladowaniem i nagłaśnianie ich działań na arenie międzynarodowej.
Członkowie Platformy zdecydowali o przyznaniu nagrody Olegowi Sencowowi, w uznaniu dla jego osobistej odwagi, walki i poświęcenia na rzecz przestrzegania podstawowych wartości demokratycznych i wolności po pokazowym procesie w Federacji Rosyjskiej. Przyznając nagrodę, Platforma pragnie wyrazić szacunek i poparcie dla obywatela Ukrainy, uważanego, od czasu jego zatrzymania w maju 2014 r., za więźnia politycznego Federacji Rosyjskiej. Platforma wzywa do jego natychmiastowego uwolnienia.
Podczas ceremonii, ambasador Ukrainy w Republice Słowenii Myhajło F. Brodowicz wyraził wdzięczność za przyznanie nagrody Platformy filmowcowi, pisarzowi i więźniowi sumienia, Olegowi Sencowowi. Podkreślił, że Ukraina uważa ten fakt za wyraz poparcia dla 80 innych więźniów politycznych skazanych w Federacji Rosyjskiej za drobne przejawy nieposłuszeństwa, takie jak wywieszenie ukraińskiej flagi w oknie. Są to ludzie dobrej woli, dążący do niepodległości, którzy zostali skazani wyłącznie za wyrażanie swoich myśli, osoby realizujące podstawowe swobody obywatelskie
Podczas uroczystości Janez Janśa, przewodniczący Słoweńskiej Partii Demokratycznej, były premier i członek Rady Powierniczej, wyraził nadzieję, że nagroda przyczyni się do nagłośnienia tej i podobnych sytuacji. Ukraina jest pierwszą ofiarą Rosji po okresie zimnej wojny. Te wydarzenia powinny nas obudzić. Podkreślił, że w 2014 r., po aresztowaniu Sencowa, nie było o nim mowy w słoweńskich mediach, prawdopodobnie dlatego, że Słowenia wciąż stara się uporać z ciemną stroną swojej historii i wszyscy podzielamy los krajów postsowieckich. Wprawdzie zrobiono kilka kroków naprzód, ale jest wiele problemów, które pozostawiono bez rozwiązania. Tylko jednocząc siły będzie można iść naprzód.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Platformy Europejskiej Pamięci i Sumienia.