baner
b
orzel

1
 





l












UB-owcy i KBW próbowali różnymi sposobami podważyć zaufanie żołnierzy zgrupowania do „Ognia”. M.in. udało im się namówić legendarnego dowódcę
IV batalionu 1. PSP AK kpt. Juliana Zapałę „Lamparta” do wystawienia apelu
do „Ogniowców”, rozklejanego na Podhalu. Kuraś odpowiedział w tej samej formie.







 „Sprawa złożenia broni: jako Polak i stary partyzant oświadczam:
wytrwam do końca na swym stanowisku «Tak mi dopomóż Bóg».
Zdrajcą nie byłem i nie będę. [...] Daremne wasze trudy, mozoły
i najrozmaitsze podstępy.” – pisał „Ogień” do UB.