baner
b
orzel

1
 





l












Celne uderzenia w agentów UB, nasyłanych do oddziałów,
oraz w konfidentów i informatorów bezpieki, przez długi czas
były jednym z fundamentów siły zgrupowania „Ognia”.



Egzemplarz wyroku śmierci, pozostawionego przy zwłokach Edmunda Czarneckiego ps. „Murzyn” zwerbowanego i skierowanego do oddziału
„Ognia” przez krakowskie UB.
Na dole dopisek nowotarskich UB-owców „To na pewno był agent, ale kto to?”.
Krakowska bezpieka uznała to za kolejną porażkę w walce z Kurasiem.