Zbrodnie komunistyczne
Śledztwo S 14.2022.Zk
W sprawie zbrodni komunistycznej, będącej jednocześnie zbrodnią p-ko ludzkości, mającej miejsce w dniu 16.09.1982 r., do dnia 3.11.1982 r., w Szczecinie, polegającej na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, tj. Prokuratury Rejonowej w Szczecinie, Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie oraz Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej w Szczecinie, poprzez bezprawne pozbawienie wolności Stanisława M. na okres przekraczający 7 dni, co stanowiło poważną represję polityczną, wobec osoby o odmiennych poglądach, krytycznej wobec ówczesnych organów władzy, czym działano na szkodę interesu publicznego oraz interesu prywatnego ww. pokrzywdzonego tj. o przestępstwo z art. 189§2 kk w zb. z art. 231§1kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 2 ust. 1 i art. 3 ustawy z dnia 18.12.1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni p-ko Narodowi Polskiemu.
W przedmiotowej sprawie dokonano analizy akt sprawy karnej p-ko Stanisławowi M., ustalono dane osobowe prokuratora Prokuratury Rejonowej w Szczecinie, funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Milicji Obywatelskiej (dalej KM MO) w Szczecinie, wykonujących czynności procesowe i sędziów Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie orzekających w sprawie.
Ustalono również funkcjonariuszy Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej (ZOMO), którzy zatrzymali pokrzywdzonego. Aktualnie prowadzone są analizy zgromadzonych dotąd dowodów i oględziny uzyskanych materiałów archiwalnych, trwają przesłuchania świadków i inne czynności śledcze, które zmierzają również do ustalenia okoliczności i sprawców pobicia Stanisława M., po jego zatrzymaniu.
Śledztwo S 26.2022.Zk
W sprawie zbrodni komunistycznej, będącej jednocześnie zbrodnią przeciwko ludzkości dotyczącej przekroczenia uprawnień, w okresie od 28 marca 1949 r. do 30 marca 1952 r. w Stargardzie, w Szczecinie i w Warszawie oraz w miejscu odbywania kary, przez funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa publicznego ze Stargardu, prokuratorów Wojskowej Prokuratury Rejonowej ze Szczecina, skład orzekający tamtejszego Wojskowego Sądu Rejonowego, a następnie przez sędziów Najwyższego Sądu Wojskowego z Warszawy, którzy nie mając dowodów potwierdzających popełnienie przez Floriana P. przestępstwa określonego w art. 87 k.k. WP w zw. z art. 86 § 2 k.k. WP. w zb. z art. 11 m.k.k., pozbawili wyżej wymienionego wolności na okres powyżej 7 dni poprzez jego zatrzymanie, tymczasowe aresztowanie a następnie skazanie na bezwzględną karę więzienia z powodu jego uprzednich negatywnych wypowiedzi o poczynaniach rządu oraz o Związku Radzieckim, co stanowiło poważne prześladowanie pokrzywdzonego, motywowane względami politycznymi, czym działano na szkodę interesu publicznego oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego - tj. o przestępstwo określone w art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 189 § 2 k.k. w zw. z art. 11§ 2 k.k. oraz z art. 2 ust. 1 i art. 3 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
Wyżej wymieniony został uznany za winnego tego, że: ,,w ciągu 1948 r. do października 1948 r. w Stargardzie rozpowszechniał wśród pracowników rozlewni piwa, której był dzierżawcą, nieprawdziwe wiadomości o stosunkach wewnętrznych państwa i o sytuacji międzynarodowej, przy czym wypowiedzi jego były nacechowane wrogością w stosunku do ustroju Państwa Polskiego i do sojuszu Polski ze Związkiem Radzieckim, czyniąc w ten sposób przygotowania do usiłowania zmiany przemocą ustroju Państwa Polskiego”.
Tymczasowe aresztowanie Floriana P. przez wojskowego prokuratora mjr. Mieczysława Fajnsztajna za rzekome przestępstwo rozpowszechniania nieprawdziwych wiadomości o polityce wewnętrznej rządu i podległości ZSRR, stanowiących zdaniem prokuratury przygotowanie do siłowego obalenia ustroju Państwa, a następnie skazanie na bezwzględną karę więzienia przez szczeciński Wojskowy Sąd Rejonowy za wyimaginowane przestępstwo , jedynie z powodu jego opinii dotyczących rządu, rzeczywistości politycznej i podległości ZSRR, stanowiło dotkliwą represję. Jej celem było stłumienie wszelkich prób oporu i zastraszenie obywateli własnego państwa, w ramach wszechobecnego terroru, usprawiedliwianego walką z rzekomym wrogiem, stosowanego powszechnie przez stalinowski aparat bezpieczeństwa publicznego oraz upolityczniony wymiar sprawiedliwości, według sprawdzonych sowieckich wzorców. Terror w okresie stalinizmu został ukierunkowany na eliminowanie takich ludzi ze społeczeństwa. Działo się to poprzez dotkliwe karanie pozbawieniem wolności, osób prezentujących odmienny punkt widzenia, od prezentowanego przez propagandę rządową i partię komunistyczną, sprawującą w tamtym czasie w Polsce niczym nie ograniczoną władzę, w tym pozbawianie wolności obywateli negatywnie wypowiadających się o polityce wewnętrznej rządu, partii rządzącej oraz o podporzadkowaniu Polski Związkowi Radzieckiemu.
W celu wyjaśnienia okoliczności opisanego zdarzenia oraz wykrycia i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej żyjących sprawców tych czynów, należało wszcząć w przedmiotowej sprawie śledztwo.
Śledztwo S 24.2022.Zk
W sprawie zbrodni komunistycznej, stanowiącej zarazem zbrodnię przeciwko ludzkości, polegającej na przekroczeniu uprawnień w 1950 roku w Sławnie, Słupsku i Koszalinie, przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego tj. funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Sławnie, prokuratorów Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Koszalinie i sędziów Wojskowego Sądu Rejonowego w Koszalinie, poprzez bezprawne pozbawienie wolności Władysława J., na okres powyżej 7 dni, pomimo braku podstaw faktycznych i prawnych, co stanowiło poważną represję polityczną wobec osoby uważanej za przeciwnika politycznego władzy komunistycznej, czym działano na szkodę interesu publicznego oraz interesu prywatnego pokrzywdzonego tj. o czyn z art. 189 § 2 kk w zb. z art. 231 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 2 ust. 1 i art. 3 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.
Wyrokiem z dnia 20 grudnia 1950 roku, sygnatura akt Sr 61/50 byłego Wojskowego Sądu Rejonowego w Koszalinie na sesji wyjazdowej w Słupsku Władysław J. został uznany, za winnego tego, że: „w czasie od jesieni 1949 r. do jesieni 1950 r. – dat bliżej nieustalonych, we wsi Bielkowo, pow. Sławno w dwu indywidualnych rozmowach z św. S. Tadeuszem oraz N. Edwardem rozpowszechniał fałszywe wiadomości o stosunkach gospodarczych i politycznych w Z.S.R.R., a to w związku z przemianami społecznymi w Państwie Polskim, któremu te opowiadania mogły wyrządzić szkodę, tj. o przestępstwo z art. 22 dekr. z 13.6.1946 r.”.
Za wyżej opisany czyn, sąd ten skazał go na karę jednego roku więzienia oraz zaliczył mu na poczet kary okres tymczasowego aresztowania od dnia 21 października 1950 roku.
Jak wynika z akt sprawy, w szczególności z uzasadnienia aktu oskarżenia oraz z uzasadnienia przedmiotowego wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Koszalinie Władysław J. uważany był za wroga Polski Ludowej, gdyż sprzeciwiał się kolektywizacji wsi. Jak podano w uzasadnieniu aktu oskarżenia Władysław J.: „chcąc poniżyć ustrój socjalistyczny Związku Radzieckiego rozpowszechniał nieprawdziwe wersje o kołchozach w Zw. Radzieckim, że ludność ta chodzi obdarta i głodna”.
Wyżej wymienionego skazano za czyn, który polegał na rozpowszechnianiu w trakcie rozmów z różnymi osobami wiadomości, iż Polska podlega Związkowi Radzieckiemu, a spółdzielnie produkcyjne i kołchozy są złe.
Mając na uwadze treść zarzutu i jego kwalifikację prawną należy przyjąć, że działanie organów wymiaru sprawiedliwości mogło mieć w tamtym okresie charakter poważnej represji politycznej, wobec osoby prowadzącej działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, czym działano na szkodę interesu publicznego oraz interesu prywatnego ww. pokrzywdzonego.
Aktualnie prowadzone są analizy zgromadzonych dotąd dowodów i oględziny uzyskanych materiałów archiwalnych, trwają przesłuchania świadków i inne czynności śledcze.
Zbrodnie nazistowskie
– nie wszczęto w ostatnim okresie