Pamięci tych, którzy w czerwcu 1976 r. podnieśli robotniczy protest przeciw krzywdzie i nieprawości, cierpiących, upokorzonych, prześladowanych ludzi dobrej woli, którzy stanęli w obronie robotników, tworząc zręby polskiej Solidarności – głosi inskrypcja na pomniku upamiętniającym czerwcowe protesty w Ursusie.
Strajki i manifestacje robotnicze z 25 czerwca 1976 były ostatnimi masowymi protestami przed strajkami lipcowo-sierpniowymi z 1980 r., które ostatecznie przyczyniły się do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.
Iskrą zapalną obu masowych protestów była drastyczna podwyżka cen żywności. 25 czerwca 1976 r. robotnicy zastrajkowali w 24 województwach. W Radomiu, Ursusie i Płocku doszło do manifestacji brutalnie stłumionych przez siły represji komunistycznego reżimu. W Ursusie robotnicy rozkręcili tory i uniemożliwili ich szybką naprawę wepchniętą w wyrwę lokomotywą. Setki uczestników protestów było bitych, aresztowanych lub skazanych na więzienie, a ponad 1500 zwolniono z pracy. W wyniku pobicia przez Milicję Obywatelską zmarł kilka dni później przypadkowy przechodzień Jan Brożyna, a w połowie sierpnia zmarł w wyniku pobicia przez Służbę Bezpieczeństwa ks. Roman Kotlarz.
Pomoc represjonowanym robotnikom, którą natychmiast rozpoczęła 1 Warszawska Drużyna Harcerska im. Romualda Traugutta, zaowocowała powstaniem Komitetu Obrony Robotników, pierwszej jawnej organizacji opozycyjnej w bloku państw komunistycznych.
Więcej informacji o wydarzeniach z czerwca 1976 na portalu czerwiec76.ipn.gov.pl