Nawigacja

Aktualności

Upamiętnienie wielkopolskich ofiar II wojny światowej – Poznań, 16 lipca 2022

Na zaproszenie Szymona Szynkowskiego vel Sęka, Sekretarza Stanu ds. polityki zagranicznej, Polonii oraz dyplomacji politycznej i kulturalnej, prezes IPN dr Karol Nawrocki złożył wizytę w Poznaniu i wziął udział w uroczystościach dla upamiętnienia ważnych dla regionu miejsc i postaci.

Złożenie hołdu ofiarom niemieckich zbrodni w Forcie VII – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Złożenie hołdu ofiarom niemieckich zbrodni w Forcie VII – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Złożenie hołdu ofiarom niemieckich zbrodni w Forcie VII – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Prezes IPN dr Karol Nawrocki i minister Szymon Szynkowski vel Sęk zwiedzający Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Antoniego Gąsiorowskiego „Ślepego Antka”– Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Antoniego Gąsiorowskiego „Ślepego Antka”– Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Dr Karol Nawrocki, prezes IPN – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Szymon Szynkowski vel Sęk, Sekretarz Stanu ds. polityki zagranicznej, Polonii oraz dyplomacji politycznej i kulturalnej – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Antoniego Gąsiorowskiego „Ślepego Antka”– Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Antoniego Gąsiorowskiego „Ślepego Antka”– Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Prezes IPN dr Karol Nawrocki i minister Szymon Szynkowski vel Sęk oddają hołd pochowanym w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Sarkofag ze szczątkami Józefa Wybickiego. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Prezes IPN dr Karol Nawrocki i minister Szymon Szynkowski vel Sęk oddają hołd Stanisławowi Taczakowi – Poznań, 16 lipca 2022. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)
Nagrobek Stanisława Taczaka na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Fot. Mikołaj Bujak (IPN)

Wizyta w Poznaniu rozpoczęła się od złożenia hołdu ofiarom Fortu VII – pierwszego niemieckiego obozu koncentracyjnego utworzonego na okupowanych ziemiach polskich. O godz. 10.00 prezez Nawrocki w towarzystwie ministra Szynkowskiego vel Sęka złożył kwiaty i zapalił znicz pod ścianą straceń. Obecnie na miejscu dawnego obozu funkcjonuje Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII.

W czasie II wojny światowej Niemcy nazywali Fort VII Lager der Blutrache, czyli „obóz krwawej zemsty”. Jego powstanie było odwetem za przegrane Powstanie Wielkopolskie i utratę tych ziem w 1919 r. Był to największy w Wielkopolsce ośrodek eksterminacji polskich elit. W październiku 1939 r., krótko po otwarciu Konzentrationslager Posen, w jednej z remiz artyleryjskich Fortu VII Niemcy uruchomili testową komorę gazową, w której stosowano przywożony w butlach tlenek węgla (czad). Ofiarami testów było kilkuset pacjentów Zakładu Psychiatrycznego w Owińskach oraz oddziału psychiatrycznego Kliniki Neurologiczno-Psychiatrycznej Uniwersytetu Poznańskiego.

***

O godz. 13.00 nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Antoniego Gąsiorowskiego „Ślepego Antka” – bohatera akcji „Bollwerk”, najgłośniejszej akcji sabotażowo-dywersyjnej ZWZ-AK w okupowanej Wielkopolsce. Prócz prezesa IPN wziął w niej udział także minister Szymon Szynkowski vel Sęk oraz Stanisław Tamm, Sekretarz Miasta Poznania. W czasie swojego przemówienia dr Karol Nawrocki zwrócił uwagę na to, że zarówno historia ofiar niemieckich zbrodni, jak i konspiratorów jest ze sobą głęboko powiązana. Niemiecki okupant przyniół ze sobą zło:

1 września roku 1939 rozpoczęło się pandemonium, ludobójstwo, straszna okupacja, mordy. Zarówno w miejscach, które zostały inkorporowane do III Rzeszy Niemieckiej, jaki i na terenach Generalnego Gubernatorstwa. Tutaj, w Wielkopolsce, w Poznaniu, symbolem tych przerażających zbrodni jest Fort VII.

Ale byli też ludzie, którzy wyrośli z innej tradycji – z tradycji przywiązania do głębokiej wolności, tradycji szacunku do drugiego człowieka, umiłowania własnej ojczyzny. Ludzie gotowi do wojny, ale wojny sprawiedliwej, wojny w obronie ważnych dla nich wartości. Takimi żołnierzami byli konspiratorzy, którzy wzięli udział w akcji „Bollwerk”. Akcji, która jest zbyt mało znana w Polsce (…) i za którą jej uczestnicy zapłacili najwyższą cenę.

Wśród nich był Antoni Gąsiorowski, „Ślepy Antek”, człowiek z krwi i kości – juchta z Chwaliszewa. Człowiek, który w momencie próby był jednak gotowy na to, aby o Polskę walczyć, dla Polski cierpieć i w sposób szlachetny za Polskę umrzeć.

W uroczystości wzięła udział także rodzina Antoniego Gąsiorowskego i jego dawni znajomi. Każdy z uczestników spotkania otrzymał broszurę dotyczącą akcji „Bollwerk”.

W nocy z 20 na 21 lutego 1942 r., kilkunastoosobowa grupa żołnierzy plutonu lotnego Wielkopolskiego Kierownictwa Związku Odwetu ZWZ–AK pod dowództwem st. sierż. Michała Garczyka ps. „Kuba” podpaliła niemieckie magazyny żywności, broni i umundurowania, które znajdowały się w porcie nad Wartą. W wyniku operacji Niemcy ponieśli ogromne straty – spłonęło zaopatrzenie dla wojska niezbędne na froncie wschodnim: narty, buty, ciepła odzież. Straty szacuje się na 1,5 mln ówczesnych marek. Akcja „Bollwerk” znacząco przyczyniła się do opóźnień w zaopatrzeniu wojsk niemieckich na wschodnim froncie w najbardziej dla nich newralgicznym okresie.

Dywersanci nie pozostawili po sobie śladu – wszystko wskazywało na zwarcie instalacji elektrycznej. Mimo to poznańskie Gestapo podjęło śledztwo, które doprowadziło do ujęcia niemal wszystkich wykonawców akcji. W wyniku brutalnych przesłuchań niektórzy członkowie grupy dywersyjnej stracili życie. Ci, którzy przeżyli śledztwo zostali straceni w więzieniu przy ul. Młyńskiej bądź zamordowani w niemieckich obozach koncentracyjnych.

Antoni Gąsiorowski ps. „Ślepy Antek” (1901-1943) należał do najbarwniejszych postaci poznańskiej konspiracji niepodległościowej okresu II wojny światowej. „Juchta” (gwarowo chuligan) z poznańskiego Chwaliszewa, w młodości stracił prawe oko, dlatego nazywany był przez kolegów „Ślepok”. W czasie wojny pracował jako woźnica w firmie spedycyjnej Hartwig, która posiadała swój magazyn w porcie rzecznym na Warcie w Poznaniu. W związku z doskonałą znajomością portu i okolicy, zaproponowano mu wstąpienie do Związku Walki Zbrojnej (styczeń 1942 r.). Wziął bezpośredni udział w akcji „Bollwerk”, przygotowując tzw. „ścieżki ogniowe”. Niepodporządkowany zasadom konspiracji z dumą podkreślał w towarzystwie swoje podziemne zaangażowanie. Miał mawiać: „Jestem żołnierzem i nie zamierzam zginąć bezimiennie”. Po zatrzymaniu przez Niemców przeszedł okrutne śledztwo w siedzibie poznańskiego gestapo. Według przekazów miał podczas przesłuchania rzucić się do gardła jednego z funkcjonariuszy, poważnie go raniąc. Został zakatowany przez Niemców 26 czerwca 1943 r.

*** 

Prezes IPN w towarzystwie ministra Szynkowskiegi vel Sęka udał się także na Wzgórze św. Wojciecha, aby z okazji Tygodnia Hymnu Polskiego (225-lecie powstania „Mazurka Dąbrowskiego”, 200-lecie śmierci Józefa Wybickiego, 95-lecie ustanowienia „Mazurka Dąbrowskiego” Hymnem Polski), złożyć kwiaty i zapalić znicze przy grobie Józefa Wybickiego oraz przy urnie z sercem Henryka Dąbrowskiego w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan.

16 lipca 1797 roku Józef Wybicki był świadkiem uroczystości przyłączenia miasta Reggio nell'Emilia do Republiki Cisalpińskiej. W uroczystej paradzie, która przeszła wówczas przez miasto, po raz pierwszy wzięły udział także Legiony Polskie we Włoszech. Większość badaczy uważa, że wtedy właśnie powstała pieśń rozpoczynająca się słowami Jeszcze Polska nie umarła – znana jako „Mazurek Dąbrowskiego”. Hymn Polski w obecnym brzmieniu został ustanowiony 26 lutego 1927 roku w okólniku wydanym przez ówczesnego Ministra Spraw Wewnętrznych Felicjana Sławoja Składkowskiego.

Po zwiedzeniu ustawionej na dziedzińcu kościoła wystawy „Dzieje hymnu polskiego”, przygotowanej przez Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą Ministerstwa Spraw Zagranicznych, prezes IPN dr Karol Nawrocki wraz z ministrem Szymonem Szynkowskim vel Sękiem odwiedzili leżący nieopodal Cmentarz Zasłużonych Wielkopolan, gdzie zapalili znicz na grobie gen. Stanisława Taczaka – pierwszego dowódcy Powstania Wielkopolskiego.

Stanisław Taczak (1874-1960) był interesującą postacią: miał być księdzem, został inżynierem-hutnikiem, aż wreszcie związał się z wojskiem. Był kapitanem piechoty Armii Cesarstwa Niemieckiego, pierwszym głównodowodzącym powstania wielkopolskiego i podpułkownikiem Armii Wielkopolskiej, a w końcu generałem brygady Wojska Polskiego. Po przejściu w stan spoczynku w 1930 roku został prezesem Związku Weteranów Powstań Narodowych oraz przewodniczącym Okręgu Zarządu Straży Pożarnych i Towarzystwa dla Badań nad Historią Powstania Wielkopolskiego. II wojnę światową spędził w niemieckiej niewoli. Zmarł w Malborku w 1960 roku.

do góry