„DRUGI” NZS

W połowie lat 80. w Krakowie nadal działały konspiracyjne struktury Niezależnego Zrzeszenia Studentów. W jego głównym nurcie pojawiły się teraz roczniki, dla których doświadczenie stanu wojennego było bardzo odległe. Najmłodsi przeżyli go w szkołach podstawowych, starsi – w średnich. Ci młodzi ludzie nie mieli już żadnych oczekiwań i złudzeń odnośnie do komunizmu – pragnęli dokończenia rozpoczętego po Sierpniu ’80 jego demontażu. A stawało się to tym realniejsze, iż ZSRS pogrążał się w coraz większym kryzysie wewnętrznym i interwencja w celu obrony interesów rządzących Polską komunistów była Sowietom zupełnie nie na rękę. Powodowało to, iż młode pokolenie dostrzegało szansę na zmiany i zdynamizowało działalność opozycyjną, odnajdując w niej pole dla własnej aktywności (np. pacyfistyczny Ruch „Wolność i Pokój”). Wpływało to również na stopniową odbudowę NZS, czego przejawem było między innymi powoływanie nowych międzyuczelnianych oraz uczelnianych struktur organizacji.

W październiku 1986 roku działalność podjęła Krakowska Rada Koordynacyjna. Wyrazem integracji środowiska studenckiego stał się zorganizowany 10 stycznia 1987 roku w Warszawie konspiracyjny II Zjazd NZS, z udziałem delegacji 21 szkół wyższych, wśród nich krakowskich. W podobnym gronie spotkano się 4  kwietnia w Krakowie, powracając wówczas do nazwy Krajowa Komisja Koordynacyjna NZS, a za podstawę działalności przyjmując statut z 1981 roku. Zaakceptowany Zarys płaszczyzny ideowo-programowej stwierdzał, iż celem Zrzeszenia jest niepodległa i demokratyczna Polska, a jego działalność będą określały zasady etyki chrześcijańskiej (przy zachowaniu wielości światopoglądowej). Przejawem wyraźnego ożywienia organizacji stały się obchody ogólnopolskiego „Dnia NZS” – 17 lutego 1987 roku. Pod sztandarami Zrzeszenia gromadziło się coraz więcej studentów. Jego obecność stawała się coraz bardziej widoczna. Miały na to wpływ zarówno happeningi (organizowane na wzór wrocławskiej Pomarańczowej Alternatywy), jak też manifestacje, akcje ulotkowe, nowe pisma oraz praktycznie jawna już działalność oświatowa. W Krakowie z dużym zaangażowaniem obchodzono 20. rocznicę Marca ’68, organizując wiec przed Collegium Novum UJ, gdzie wyjątkową wymowę miał transparent Urodziliśmy się w 1968, będący manifestem nowego pokolenia NZS.

Na przełomie kwietnia i maja 1988 roku zastrajkowała Huta im. Lenina, a wśród postulatów pojawiło się żądanie powrotu do swobodnej działalności NSZZ „Solidarność”. Choć nowohucki protest został spacyfikowany przez oddziały ZOMO w nocy z 4 na 5 maja, to hutników wsparło krakowskie środowisko akademickie, które podjęło strajk solidarnościowy na uczelniach, przeniesiony następnie na miasteczko akademickie. NZS stał się organizacją masową. Jako pierwszy w Krakowie jawną działalność rozpoczął Komitet Założycielski NZS UJ, za nim poszły inne uczelnie. Niemal na każdej Zrzeszenie wydawało już w tym czasie swoje pismo, np. NZS UJ „Przegląd Akademicki”, a NZS AGH „Gwarka”. Kiedy w sierpniu 1988 roku ponownie wybuchły strajki, krakowscy studenci wsparli górników w Jastrzębiu-Zdroju, organizując zaplecze informacyjne i poligraficzne, wydając „Codzienną Gazetę Jastrzębską”, a także działając jako łącznicy między strajkującymi zakładami.

Od początku roku akademickiego 1988/1989 krakowscy studenci podjęli akcję bojkotu zajęć ze studium wojskowego. Miała ona najszerszy zasięg w kraju – uczestniczyli w niej wszyscy uczący się. Akcji towarzyszył bojkot zajęć politycznych służących indoktrynacji: nauk politycznych, ekonomii politycznej, języka rosyjskiego. Żądano możliwości ich wyboru – i ją otrzymano.

Odmowa rejestracji NZS jesienią 1988 roku nie zahamowała rozwoju organizacji. Nadzieję na legalizację Zrzeszenia pokładano w przygotowaniach do rozmów okrągłego stołu. Jednak przedstawiciele NZS nie zostali nawet zaproszeni do uczestnictwa w obradach, a jedynie jako konsultanci dopuszczeni do najniższego szczebla negocjacji, tzn. podzespołu do spraw stowarzyszeń i młodzieży. Młodzieńczy nonkonformizm oraz jasno deklarowany antykomunizm nie mieściły się w ramach dialogu części solidarnościowych elit z przedstawicielami komunistycznego establishmentu.

W tle warszawskich rozmów okrągłostołowych doszło w Krakowie do manifestacji, które zakończyły się ulicznymi walkami młodzieży z milicją. Reżim wprawdzie wykorzystał je do propagandowych ataków na Zrzeszenie, ale była to również forma walki o rejestrację organizacji. 17 lutego 1989 roku – już tradycyjnie – zorganizowano rocznicową manifestację, która została brutalnie rozbita przez ZOMO. Niespełna tydzień później, 23 lutego, zorganizowano happening (bardzo popularny w tym czasie typ manifestacji) z okazji święta armii sowieckiej. Podczas wystąpień między innymi obrzucono jogurtami pomnik wdzięczności armii sowieckiej. Media uderzyły gwałtownie w środowisko akademickie, zarzucając mu naruszanie sojuszy i bezczeszczenie grobów czerwonoarmistów. Następnego dnia młodzież zebrała się na kolejną manifestację – w proteście przeciwko brutalnej interwencji ZOMO 17 lutego. Kilka tysięcy przybyłych studentów ponownie zaatakowała milicja, co doprowadziło do regularnych walk ulicznych, w których rannych zostało wiele osób (oficjalny komunikat podawał, że poszkodowanych zostało 74 milicjantów, a zniszczeniu uległo kilkadziesiąt milicyjnych samochodów). Odpowiedzią NZS było ogłoszenie na UJ strajku okupacyjnego, z czego jednak wycofano się pod presją władz uczelni. Uznane to zostało za kapitulację przedstawicieli uniwersyteckiego NZS. Efektem była krytyka części środowiska, demonstracyjne niszczenie legitymacji Zrzeszenia i poważny konflikt w największej uczelnianej organizacji NZS UJ, a w konsekwencji zmiana jej władz. Tymczasem postanowienia kończące obrady okrągłego stołu, zwłaszcza odnośnie do rejestracji Zrzeszenia czy ustawy o szkolnictwie wyższym, zawiodły studentów. W trakcie trwania rozmów okrągłostołowych podjęto jeszcze jedną próbę rejestracji, która zakończyła się fiaskiem. Niezależne Zrzeszenie Studentów domagało się rejestracji na podstawie statutu z 1981 roku. Ponadto opracowana przy okrągłym stole ustawa o stowarzyszeniach uniemożliwiała zarejestrowanie organizacji o podwójnej osobowości prawnej, a taką właśnie miał NZS na podstawie starego statutu. Na tym tle doszło do sporów w samym Zrzeszeniu – m.in. środowisko warszawskie gotowe było pójść na duży kompromis, czemu przeciwne były inne ośrodki, w tym Kraków.

Wobec zaistniałej sytuacji NZS nie podpisał końcowych ustaleń okrągłego stołu, a 20 kwietnia 1989 roku ogłosił dniem protestu młodego pokolenia. Jednocześnie – w proteście przeciwko postanowieniom okrągłostołowym oraz ugodowej postawie kierownictwa „Solidarności” – Zrzeszenie nie poparło solidarnościowych kandydatów w wyborach do sejmu kontraktowego, zostawiając przy tym swoim członkom prawo swobodnej decyzji w kwestii zaangażowania się w kampanię wyborczą, w którą wielu działaczy NZS postanowiło się jednak włączyć.

W połowie maja 1989 roku doszło w Krakowie do trzydniowych manifestacji i walk ulicznych z milicją. Rozpoczęły się one 16  maja od demonstracji pod konsulatem sowieckim, pod hasłem Sowieci do domu! Demonstracje przerodziły się w walki – milicja zatrzymała czterdzieści osób. Następnego dnia młodzież ponownie ruszyła pod konsulat i znajdujący się w pobliżu komitet krakowskiej PZPR. Starcia objęły centrum miasta i zakończyły się dopiero po mediacji przedstawicieli „Solidarności”, którzy doprowadzili do wycofania się ZOMO (w oficjalnym komunikacie podano, że zniszczeniu uległo dziewiętnaście pojazdów milicyjnych). Nazajutrz odbyły się jeszcze większe manifestacje, ewidentnie świadczące o antykomunistycznych nastrojach wśród młodzieży, znacznie odbiegających od ducha ugody i porozumienia właściwego wówczas kierownictwu „Solidarności”.

Tymczasem na podstawie zmienionego statutu NZS po raz kolejny złożył w sądzie wniosek o rejestrację, wbrew opinii części środowiska, co zakończyło się wystąpieniem z KKK NZS między innymi reprezentantów Krakowa. Brali oni pod uwagę rejestrację indywidualną na szczeblu wojewódzkim, na podstawie statutu gwarantującego osobowość prawną komisjom uczelnianym NZS.

Latem 1989 roku podjęto kroki zmierzające do zjednoczenia. W pozostającym poza strukturami kierowniczymi Zrzeszenia Krakowie wciąż domagano się cofnięcia decyzji z 5 stycznia 1982 roku o rozwiązaniu NZS – żądanie to popierało dziesięć procent studentów. Z kolei w listopadzie 1989 roku zarejestrował się indywidualnie lubelski NZS. Dopiero jednak uchwalenie nowej ustawy o stowarzyszeniach, która akceptowała podwójną osobowość prawną, pozwoliło w 1990 roku zwołać Zjazd Zjednoczeniowy NZS. Zaczął się nowy etap działalności Zrzeszenia – w wolnej Polsce.