Strona główna
wstęp
wystawa
galeria
     
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ
 
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ

Kościół w Polsce w latach 1944–1953
Początkowo komuniści byli zbyt słabi, aby rozpocząć wojnę ze społeczeństwem na wszystkich frontach. Do jesieni 1947 r. „kokietowali” Kościół katolicki, a uroczystościom państwowym najczęściej towarzyszyły Msze Święte. Dopiero rozbicie podziemia – politycznego i zbrojnego oraz jawnie działających partii opozycyjnych pozwoliło na skierowanie sił aparatu bezpieczeństwa przeciwko duchownym.

 

Kościół w Polsce w latach 1944–1953
Od jesieni 1947 r. partia rozpoczęła antykościelną ofensywę. Prasa przepełniona była propagandowymi materiałami uderzającymi w Kościół. Aparat bezpieczeństwa rozpoczął wzmożoną inwigilację duchownych. Przed sądami specjalnymi skazywano duchownych za „przestępstwa polityczne”.

     
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ
 
powiększ
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ

Rada Polityczna i jej „Akcja na Kraj” 1950–1952
W grudniu 1949 r. emigracyjne stronnictwa pozostające w opozycji wobec prezydenta RP na uchodźstwie Augusta Zaleskiego, czyli Stronnictwo Narodowe, Polska Partia Socjalistyczna oraz Polski Ruch Wolnościowy „Niepodległość i Demokracja”, a także część ludowców i polityków niezależnych, powołały Radę Polityczną – namiastkę organu przedstawicielskiego, która wyłoniła Wydział Wykonawczy – odpowiednik rządu. Osobą odpowiedzialną za sprawy krajowe został Edward Sojka. Od jesieni 1950 r. podlegający mu Dział Krajowy rozbudowywał łączność z Polską, tworząc w RFN placówki „Północ” i „Południe”. Aparat łączności Rady Politycznej został oparty na ludziach i kontaktach łączności rządowej z lat 1945–1948, w której główną rolę odgrywało Stronnictwo Narodowe. W Polsce zwrócono się przede wszystkim do sympatyków i dawnych działaczy tego stronnictwa. Nie przewidywano tworzenia struktur konspiracyjnych, lecz wykorzystywano indywidualnych korespondentów (tzw. punkty informacyjne – PI), którzy dostarczali informacje spoza „żelaznej kurtyny”.

 

Sieć Punktów Informacyjnych Jana Szpondera
Jedną z osób, które budowały sieć Punktów Informacyjnych (PI) w kraju był Jan Szponder. Wśród jego współpracowników, którzy wysyłali raporty informacyjne o sytuacji w Polsce pod rządami komunistów byli jego dawni podwładni z NOW oraz członkowie rodziny.

     
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
 
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ

Materiały nadesłane z emigracji do kraju
Kontakt pomiędzy osobami budującymi sieć informacyjną w kraju a poszczególnymi Punktami Informacyjnymi odbywał się drogą korespondencyjną. Inwigilacja listów i paczek prowadzona przez aparat bezpieczeństwa wymagała stosowania takich środków, które zabezpieczyłyby przekazywane informacje i materiały przed przejęciem przez bezpiekę.

 

Śledztwo w sprawie kontaktów
Jana Szpondera w kraju

We wrześniu 1952 r. funkcjonariusze WUBP w Krakowie po konsultacji z MBP przeprowadzili pierwsze aresztowania wśród współpracowników Jana Szpondera w kraju. Akcja krakowska była elementem prowadzonej centralnie przez MBP gry operacyjnej o kryptonimie „Ośrodek” – wymierzonej w resztki podziemia narodowego w Polsce oraz prowadzącej do infiltracji emigracji politycznej i dezinformacji wywiadów anglosaskich.

     
powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
 
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ

Śledztwo w tzw. sprawie kurii krakowskiej
Aresztowanie ks. Józefa Lelito i „udowodnienie” jego kontaktów z notariuszami Kurii Metropolitalnej w Krakowie księżmi Witem Brzyckim i Janem Pochopieniem otworzyło przed bezpieką możliwość uderzenia w krakowski pałac biskupi. Obu notariuszy ujęto przeprowadzając zarazem pierwszą rewizję w budynku krakowskiej kurii. Spowodowało to ukrycie się kanclerza kurii ks. Bolesława Przybyszewskiego, którego następnie aresztowano. Materiał uzyskany w śledztwie umożliwił przeprowadzenie kolejnej rewizji i następnych aresztowań.

 

Śledztwo w tzw. sprawie kurii krakowskiej
Rewizje w kurii, a także informacje uzyskane w czasie śledztwa z aresztowanymi osobami pozwoliły funkcjonariuszom UB zebrać materiał umożliwiający kolejne zatrzymania. Sprawa, którą zapoczątkowało „rozpracowanie” osób współpracujących z emigracyjną Radą Polityczną, rozwinęła się w jedną z największych akcji antykościelnych w PRL.

     
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
 
powiększ
powiększ powiększ

Rewizja w Kurii Metropolitalnej
W wyniku zeznań kanclerza kurii ks. Bolesława Przybyszewskiego funkcjonariusze UB uzyskali informacje pozwalające na ponowne wtargnięcie do pałacu biskupiego. 24 listopada 1952 r. przeprowadzono rewizję w konsekwencji której zarekwirowano skrzynie z przedmiotami należącymi do rodów spokrewnionych z kard. Adamem Stefanem Sapiehą. Wśród zabranych z pałacu biskupiego rzeczy znajdowały się dzieła sztuki, zastawy stołowe, kryształy, starodruki itp.

 

Rewizja w Kurii Metropolitalnej – dokumenty katyńskie
W czasie rewizji funkcjonariusze UB skonfiskowali ukrytą w kurialnym archiwum paczkę zawierającą koperty z dokumentami i pamiątkami wydobytymi przez Niemców w czasie prac ekshumacyjnych w lesie katyńskim.

     
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
 
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ

Fotografie propagandowe przed procesem
Przygotowywany przez funkcjonariuszy MBP i WUBP w Krakowie tzw. proces kurii krakowskiej miał być spektaklem propagandowym. Nie miało znaczenia, kto zasiądzie na ławie oskarżonych, kto zostanie skazany, ani jakie przedmioty zostaną użyte jako „dowody rzeczowe”. Istotne było stworzenie odpowiedniej „atmosfery”. Z tego powodu przed procesem wykonywano aresztowanym księżom fotografie propagandowe z „dowodami rzeczowymi”, które miały być użyte dla ich kompromitacji.

 

Tzw. proces kurii krakowskiej
Tzw. proces kurii krakowskiej w istocie był procesem ks. Józefa Lelity i innych. W sferze propagandowej rozdmuchano jednak wątek kurialny, nadając mu największe znaczenie. Tymczasem spośród siedmiu osób, które skazano tylko dwie pracowały w pałacu biskupim – i nie były one głównymi oskarżonymi w procesie.

     
powiększ
powiększ
 
powiększ powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ powiększ powiększ powiększ powiększ powiększ

Komunistyczna propaganda
Tuż przed procesem i w jego trakcie dyspozycyjna prasa krajowa zamieszczała materiały ukazujące aresztowanych jako „wrogów ludu” i „zdrajców narodu”.

 

Dalsze losy skazanych
w „procesie kurii krakowskiej”

Po skazaniu w procesie „kurii krakowskiej” i osadzeniu na wiele lat w komunistycznych więzieniach aresztowani odzyskiwali „wolność”. Jednak w rzeczywistości PRL-u oznaczało to opuszczenie cel więziennych i możliwość rozpoczęcia życia, które poddane było drobiazgowej obserwacji przez Służbę Bezpieczeństwa. „Wróg Polski Ludowej” pozostawał nim do samej śmierci.

     
powiększ
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
 
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
   

Sprawy odpryskowe
W tzw. procesie kurii krakowskiej na ławie oskarżonych zasiadło kilku współpracowników emigracyjnej Rady Politycznej. Wielu innych skazano w procesach odpryskowych.

     
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
 
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
   

Kuria krakowska po procesie
W wyniku aresztowań poprzedzających „proces kurii krakowskiej” i samej rozprawy doprowadzono do licznych zmian personalnych w pałacu biskupim. Partia komunistyczna i bezpieka próbowały wpływać na obsadę stanowisk, wprowadzając duchownych z kręgu „księży patriotów”. Jednak organizacja pracy kurii przez biskupa Franciszka Jopa pozwoliła na zachowanie przez nią niezależności.

     
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
   

Kościół w Polsce po
tzw. procesie kurii krakowskiej

Tzw. proces kurii krakowskiej był pierwszym mocnym akcentem w antykościelnej kampanii przeprowadzonej przez władze w 1953 r. Wkrótce po wydaniu wyroku ogłoszono dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych. Natomiast jesienią przeprowadzono wielki proces pokazowy przeciwko biskupowi Czesławowi Kaczmarkowi, a wkrótce uwięziono prymasa Stefana Wyszyńskiego.

   
   

powiększ