Instytut Pamięci Narodowej Obóz historyczny IPN-ZHR na Przystanku Historia w Puszczy Kozienickiej – Augustów, 19–24 sierpnia 2019 - Aktualności -

Las wokół Przystanku Historia IPN-ZHR w Puszczy Kozienickiej (Augustów koło Pionek) przez tydzień rozbrzmiewał gwarem partyzanckich pieśni i ożywionych rozmów, a to za sprawą obozu historycznego zorganizowanego przez  Instytut Pamięci Narodowej – Oddział w Lublinie we współpracy ze Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej Okręg Staropolski. W obozie dla młodzieży szkolnej i harcerskiej wzięło udział  50 osób z całej Polski.

Obóz historyczny „Burza’44” oparty był na metodzie harcerskiej. Uczestnicy zasmakowali leśnego życia w namiocie, poznali znaczenie słowa „dyscyplina”, wzięli udział w procesie „wychowania przez działanie”. Założeniem obozu było przybliżenie młodzieży historii naszego kraju, a konkretnie okresu przypadającego na czas Akcji „Burza” (1944 r.) i Powstania Warszawskiego, w niecodzienny sposób. Każdy dzień zawierał zarówno elementy czysto teoretyczne, jak i praktyczne. Były ogniska, w czasie których wszyscy śpiewali pieśni partyzanckie i patriotyczne, wykłady prof. Marka Wierzbickiego, survivalowe gry terenowe po Puszczy Kozienickiej, szkolenia w zakresie pomocy medycznej czy wybijanie nieśmiertelników z indywidualnym napisem.

Ważnym elementem pobytu w Puszczy Kozienickiej była wyprawa do Warszawy, gdzie uczestnicy obozu z powagą pochylili czoła nad grobami powstańczymi na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, a pózniej zwiedzili Muzeum Powstania Warszawskiego. 

Odbywający się 24 sierpnia piknik historyczny był prawdziwą „wisienką na torcie” obozu „Burza’44”. W ciągu kilku godzin goście Przystanku kibicowali dzielnym biegaczom II Partyzanckiego Biegu Przełajowego „Wilcze Doły”, obejrzeli rekonstrukcję historyczną pt. „Partyzancki bój pod Zakrzowem 27 września 1944 r.”, wysłuchali koncertu pieśni patriotycznych, mieli okazję spróbować kiełbasy domowego wyrobu, jak również sprawdzili swoją wiedzę na temat  Powstania Warszawskiego, a dzięki warsztatom poświęconym survivalowi i samoobronie o wiele łatwiej będzie im przetrwać w dzikich, aczkolwiek gościnnych zakątkach Puszczy Kozienickiej.