31 marca 2023 r. dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, odwiedził Zdzisława Życieńskiego. Niespełna miesiąc temu p. Życieński obchodził swoje setne urodziny. Mimo podeszłego wieku nie ustaje w działaniach na rzecz zachowania pamięci o żołnierzach podziemia antykomunistycznego.
W 2015 r. wystosował apel do artystów, w którym zachęcał, by w swojej twórczości nie pomijali tematu II konspiracji niepodległościowej. Na apel ten odpowiedzieli m.in. uczniowie Zespołu Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Ich prace, inspirowane tragicznymi losami Kazimierza i Jerzego Żebrowskich, można było oglądać podczas wystawy „Historia ojca i syna” w przestrzeni warszawskiego CE „Przystanek Historia” w 2018 r.
Artykuł Zdzisława Życieńskiego na temat konspiracyjnej działalności Żebrowskich i ich tragicznej śmierci znajdziesz TUTAJ
W 2016 r. Zdzisław Życieński został odznaczony Sygnetem Niepodległości podczas Festiwalu Filmowego Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci. Odbierając wyróżnienie mówił:
Chcę powiedzieć dlaczego Żołnierze Niezłomni walczyli – po pierwsze, o czym się mało mówi, złożyli przysięgę żołnierską. Po drugie czuli obowiązek w stosunku do poprzednich pokoleń. Ta ciągłość historii jest bardzo istotna. Wreszcie po trzecie – kochali swoją Ojczyznę, a ta miłość niestety czasem żąda ofiar. Jak powiedział himalaista Simone Moro “Wielkie rzeczy wymagają zapłaty, a ta zapłata bywa nieraz bardzo wielka”.
***
Kapral podchorąży Zdzisław Życieński ps. „Wojciech Skrzetuski”, „Krzysztof” urodził się 23 lutego 1923 r. Jego rodzicami byli Mieczysław i Janina z Zawadzkich.
W 1941 roku zdał maturę na tajnych kompletach w Warszawie. Następnie w okupowanym Lwowie przeszedł szkolenie kontrwywiadowcze. Ukończył też tajną podchorążówkę NSZ, prawdopodobnie w Garwolinie. W strukturach konspiracyjnych został zaprzysiężony w 1942 roku. W 1943 roku skierowany do Lwowa. Był żołnierzem AK i NSZ, pracował w wywiadzie i kontrwywiadzie.
Brał udział w powstaniu warszawskim: najpierw oddziale NSZ kpt. „Romana”, a następnie w Zgrupowaniu AK „Bartkiewicz”. Walczył w Śródmieściu Północnym – m.in. na Placu Dąbrowskiego, ul. Królewskiej, w walkach o gmach Arbeitsamtu przy ul. Kredytowej. Brał udział w walkach o gmach PAST-y i Komendę Policji przy Krakowskim Przedmieściu.
Po upadku powstania został wywieziony do obozu jenieckiego XI B Fallingbostel w Niemczech. W stalagu dostał numer 140165.
Po wyzwoleniu podjął studia na Wydziale Architektury na Uniwersytecie w Rzymie. Jako żołnierz 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka przebywał w Amerykańskiej Strefie Okupacyjnej w Bawarii oraz w Dolnej Saksonii (Meppen). W 1945 r. podjął działania kontrwywiadowcze na terenie Czech i Bawarii, dotyczące zagrożonych uciekinierów z Polski.
W 1946 r. powrócił do kraju, gdzie kontynuował studia architektoniczne na Politechnice Warszawskiej. W czasach komunistycznego zniewolenia nie ujawnił swojego udziału w konspiracji i Powstaniu Warszawskim. Nie należał też do ZBoWiD. Prawdę wyznał dopiero po latach.
Po wojnie jako architekt odbudowywał Warszawę, projektował osiedla robotnicze na Śląsku i w świętokrzyskim.
Zdzisław Życieński podczas otwarcie wystawy „Historia ojca i syna”
– Warszawa, 12 marca 2018. Fot. P. Życieński (IPN)
***
Zapis jego wspomnień z okresu powstania można znaleźć na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego, w zakładce Archiwum Historii Mówionej.