Strona główna
wstęp
wystawa
galeria
powiększ
powiększ
powiększ
   
W Zgrupowaniu "San"
   
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ

Na terenie Zgrupowania „San” nie doszło do większych walk, poza dywersją na szlakach kolejowych. Wbrew oczekiwaniom Niemcy wycofali się z tego terenu na wschód i dowództwo oceniło, że są to jednostki zmierzające z odsieczą dla Lwowa, a nie opuszczające okupowane tereny. 6. kompania 26. pp kpt. Kubskiego „Lech” przeprowadziła dywersje na mościckim węźle kolejowym, nawiązała na krótko kontakt z frontowymi oddziałami sowieckimi, a następnie opanowała na kilka dni Mościce tworząc „Rzeczpospolitą Mościcką”. Zorganizowano tu polską cywilną administrację, ale gdy pojawiły się władze sowieckie całe Zgrupowanie kpt. Szredzkiego „Sulima” 6 sierpnia 1944 r. wyruszyło za San. Do Zgrupowania weszły 8. kompania 26. pp por. Matyszewskiego „Ćwikła” i część kompanii samborskiej chor. Ekierta „Pogarda”. 10. kompania 26. pp por. Adamowskiego „Brytan” działała samodzielnie nad Dniestrem. W czasie walk z Niemcami zdobyła plany przygotowywanej obrony i przekazała je dowództwu sowieckiemu.

   
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ
powiększ powiększ powiększ powiększ

W pierwszych dniach sierpnia, już po aresztowaniach we Lwowie, do kpt. Szredzkiego do Mościsk dotarł rozkaz, aby zaprzestać ujawniania oddziałów i z bronią przechodzić na zachodni brzeg Sanu. III batalion 26. pp kpt. Szredzkiego „Sulima” w składzie 7. kompanii kpt. „Lecha” i 8. kompanii por. „Ćwikły” liczył wówczas 250–300 ludzi. 6 lub 7 sierpnia 1944 r. wyruszyli spod Mościsk, przeszli w bród San na południe od Przemyśla i zajęli na kwatery wieś Ostrów, a następnie Korytniki. Tam 14 sierpnia usłyszeli nadany przez BBC rozkaz gen. T. Komorowskiego do wszystkich dobrze uzbrojonych oddziałów AK marszu na odsiecz Warszawy. Batalion, owacyjnie witany na trasie przemarszu przez miejscową ludność wyruszył 16 sierpnia. Trasa marszu prowadziła przez Grodzisk i Leżajsk na północny zachód. Wymarsz poważnie zaniepokoił sowietów, którzy w Trzebusku koło Sokołowa Małopolskiego (niespełna 25 km od trasy przemarszu) więzili aresztowanych w Żytomierzu i Lwowie oficerów AK z gen. Filipkowskim na czele. 17 sierpnia siły NKWD otoczyły w Sarzynie kompanię por. „Ćwikły”. 18 sierpnia podobny los spotkał kompanię kpt. „Lecha”. Kpt. „Lech”, chor. „Pogarda” i kilku oficerów zostali aresztowani, żołnierzy zmuszano do składania broni. Pomimo to wielu z nich wymknęło się z okrążenia z bronią w ręku. Pod Lublinem rozbrojono maszerującą oddzielnie 6. kompanię 26. pp ppor. Szymańskiego „Paproć”. Rozpadła się tam także samodzielnie dążąca do Warszawy grupa z oddziału leśnego 1. kompanii 26. pp por. Bissa „Wacław”.