Nawigacja

E-booki

Z przeklętego raju. Zapiski Górnoślązaków deportowanych w 1945 r. do ZSRS

  • Z przeklętego raju. Zapiski Górnoślązaków deportowanych w 1945 r. do ZSRS
    Z przeklętego raju. Zapiski Górnoślązaków deportowanych w 1945 r. do ZSRS

Z przeklętego raju. Zapiski Górnoślązaków deportowanych w 1945 r. do ZSRS, oprac. K. Banaś, S. Rosenbaum, Katowice 2009, ISBN 978-83-8098-333-5 (epub) ISBN 978-83-8098-334-2 (mobi)

Lata II wojny światowej były czasem przeżyć i doświadczeń skrajnych, wskutek których narodziły się społeczne traumy, w niektórych środowiskach utrzymujące się po dziś dzień. Rzeczą charakterystyczną dla regionu środkowoeuropejskiego jest różna chronologia i różna tożsamość owych traumatycznych doświadczeń. Znacznemu zróżnicowaniu podlega także społeczna świadomość i stopień upowszechnienia wiedzy na ten temat. Niniejsza publikacja ma przybliżyć jeden z epizodów tych doświadczeń z najnowszej historii Górnego Śląska: problem deportacji do ZSRS dziesiątków tysięcy mieszkańców regionu, dokonanej w 1945 r. przez sowieckich okupantów. Celem książki jest przedstawienie czterech autentycznych, pisanych na gorąco, unikatowych relacji o tym wydarzeniu, tak ważnym dla powojennych dziejów regionu górnośląskiego.

***

Wywózka Górnoślązaków do przymusowej pracy w ZSRS w 1945 r. – mimo upływu kilkunastu lat od momentu, kiedy można było już nagłośnić te wydarzenia i rozpocząć nad nimi systematyczne badania – jest problematyką kryjącą w sobie jeszcze wiele zagadek i niewyjaśnionych do końca kwestii. [...] Walorem tej publikacji jest to, iż edycja pomyślana jest jako wydawnictwo dwujęzyczne – w języku polskim i w języku oryginałów, czyli w języku niemieckim.

dr hab. Sylwester Fertacz

 

Temat masowych wywózek ludności Górnego Śląska przez Sowietów w początkach 1945 r. ma wciąż skromną literaturę, nie mówiąc już o źródłach typu dzienniki czy listy. Tym większa więc wartość prezentowanego materiału, który ma właśnie charakter dzienników, relacji i listów pisanych na bieżąco lub krótko po omawianych wydarzeniach.

dr Adam Dziurok

do góry