Nawigacja

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką

IPN przywołuje pamięć o Polakach ratujących Żydów

24 marca 2021 po raz czwarty obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Z tej okazji Instytut Pamięci Narodowej odsłoni tablice upamiętniające zapomnianych polskich bohaterów.

IPN dąży uhonorowania wszystkich, którzy z narażeniem życia udzielali Żydom pomocy podczas niemieckiej okupacji. W tym celu zostaną odsłonięte tablice upamiętniające Polaków, którzy wobec skazanych na Zagładę Żydów wykazali się heroiczną odwagą i głębokim humanitaryzmem. Należy pamiętać, że w krajach znajdujących się pod okupacją niemiecką wszelka pomoc Żydom była karana, jednak w odróżnieniu od krajów Europy Zachodniej wszelka pomoc udzielana Żydom na ziemiach polskich była karana śmiercią.

W 2021 roku zostaną odsłonięte nowe tablice oraz wykonane w ubiegłym roku, a nie odsłonięte z powodu epidemii Covid-19.

 

Będzin (Oddział IPN w Katowicach)

Tablica poświecona tzw. Grupie Ładosia, czyli grupie polskich dyplomatów i działaczy żydowskich, którzy w latach 1941–1943 zajmowała się podrabianiem i szmuglowaniem ze Szwajcarii do Polski i innych krajów Europy paszportów krajów Ameryki Łacińskiej dla ratowania Żydów europejskich. Warto podkreślić, iż w kręgu uratowanych osób pochodzenia żydowskiego znajdowali się zwłaszcza przedwojenni obywatele polscy, niemieccy i holenderscy. W kręgu tych pierwszych wielu pochodziło z Zagłębia Dąbrowskiego, tj. z Sosnowca, Dąbrowy Górniczej i Będzina. Na obecnym etapie badań ustalono, że 796 mieszkańców Będzina zostało uratowanych przez Grupę Ładosia.

 

Biłgoraj (Oddział w Lublinie)

Tablica upamiętniająca Wiesławę i Pawła Trzcińskich z Biłgoraja zamordowanych przez Niemców za pomoc Żydom. W czasie okupacji niemieckiej na terenie skupu skór, prowadzonego przez Pawła Trzcińskiego, ukrywały się przynajmniej dwie rodziny żydowskie. W lutym 1943 r. Niemcy aresztowali Trzcińskich, a ukrywanych Żydów rozstrzelali na miejscu.  Po brutalnym śledztwie Niemcy rozstrzelali także Wiesławę i Pawła. Ocalała jedynie ich córka, Gabriela, która w momencie aresztowania była poza budynkiem.

 

Brańsk (Oddział w Białymstoku)

Tablica upamiętniająca rodziny Gołembieckich, Klinickich, Kołoszków, Laskowskich, Miśkiewiczów, Sobolewskich, Janinę Woińską oraz ocalonych przez nich Żydów z Brańska i okręgu białostockiego: rodziny Alperinów, Brenerów, Brojdów,  Dolińskich, Goldów, Finkelsztejnów, Jęczmieniów, Kamieniów, Klejnotów, Rachelzonów, Rubinsztejnów, Szapirów, Szpaków, Wajnsztejnów, Wasserów i Wróblów. Tablica została zawieszona na budynku Urzędu Miasta Brańsk, ul. Rynek 8.

W 1942 r. po likwidacji getta w Brańsku Zuzanna Gołembiecka wraz z czwórką swoich dzieci – córką i trzema synami –  w zabudowaniach swojego gospodarstwa ukrywała braci Szmuela i Mosze Klejnotów oraz Hersze Rubinsztejna i jego siostrę Deborę. W wyniku denuncjacji sąsiadów w sierpniu 1943 r. niemieccy policjanci rozpoczęli przeszukiwanie ich zabudowań, w trakcie których zabili rodzeństwo Rubinsztejnów. Spośród wymienionych Żydów wojnę przeżył tylko Szmuel Klejnot. W 1989 r. Gołembieccy otrzymali tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

W listopadzie 1942 r. również rodzina Klinickich w swojej posiadłości zlokalizowanej na peryferiach Brańska udzieliła schronienia Rozie i Wolfowi Alperinom oraz Chanie i Abramowi Finkelsztejnom. Wymienieni Żydzi pozostawali u Klinickich aż do lipca 1944 r., tj. do wyzwolenia tych terenów spod okupacji niemieckiej. W 1995 r. wymieniona rodzina za pomoc Żydom otrzymała tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

Rodzina Krawczykowiczów pomagała natomiast swoim żydowskim sąsiadom Finkelsztejnom, którym udało się uciec z brańskiego getta oraz Wełwko Alperinowi i braciom Brojdom. W 2002 r. Krawczykowiczom został przyznany tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

Z kolei rodzina Miśkiewiczów po likwidacji brańskiego getta przechowywała w swoich zabudowaniach rodzeństwo Goldów, tj. Ewę i Wolfa, ponadto pomagali oni Mulkowi Rachelzonowi. Wzmiankowana rodzina tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” otrzymała w 1992 r.

Rodzina Sobolewskich udzieliła pomocy Izraelowi Brenerowi oraz Chaimowi Wróblowi, za którą została w 2007 r. odznaczona tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”. 

Janina Woińska  podczas okupacji pracowała jako aptekarka w Brańsku. Udzieliła ona pomocy Leibie i Fejwlowi Szapiro oraz Marii Waserównie. Ponadto pomoc ze strony Janiny Woińskiej uzyskała rodzina Jęczmieniów. Za okazaną pomoc rodzinom żydowskim Janina Woińska w 1992 r. otrzymała tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

Pomocy Żydom udzielali też Antoni i Maria Kołoszko, którzy w 2002 r. zostali odznaczeni tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

Czarnków (Oddział IPN w Poznaniu)

Tablica upamietniająca Annę i Ignacego Dymków, którzy w latach w latach 1943-1945 udzielali schronienia Żydom – matce z synem – Gertrudzie oraz Peterowi Wechselmannom. Tablica zawisła na ścianie frontowej Ratusza, tuż obok tablicy poświęconej mieszkańcom Czarnkowa – ofiarom II wojny światowej. Instytut Yad Vashem 7 listopada 1993 r. uhonorował małżeństwo Dymków odznaczeniem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

Anna i Ignacy Dymek – polscy mieszkańcy Czarnkowa, którzy w 1943 r. swoim mieszkaniu przy ul. udzielili schronienia matce z pięcioletnim synem – Gertrudzie i Peterowi Wechselmannom. By nie wzbudzać podejrzeń otoczenia twierdzili, że przygarnięci Żydzi są Niemcami, którzy utracili dach nad głową w wyniku bombardowania, jednak i tak mieli przeżyć kontrolę gestapo w wyniku donosu jednego z miejscowych volksdeutschów. Pomimo trudnych warunków (w jednej izbie przebywało aż dziewięć osób, w tym babcia i czwórka dzieci Dymków: Anna, Jadwiga, Czesław i Kazimierz) oraz ogromnego ryzyka, Dymkowie pomagali, nie oczekując żadnego wynagrodzenia. Wechselmannowie przebywali w ich mieszkaniu do stycznia 1945 r., gdy na teren Czarnkowa wkroczyły oddziały Armii Czerwonej. W 1991 r. Peter Wechselmann wspominał: „Mimo skromnych warunków zagwarantowano nam zakwaterowanie, wyżywienie i wszystko co niezbędne do życia; kartkami żywnościowymi nie dysponowaliśmy. Moja matka wspominała, iż opuściła mieszkanie tylko raz, gdy trzeba było zaprowadzić mnie do szpitala po jakimś wypadku. Z czasem sytuacja stawała się coraz trudniejsza do wytrzymania z racji panującego ścisku. Niebezpieczeństwo, na jakie narażała się siedmioosobowa rodzina Dymków jest z dzisiejszej perspektywy trudne do wyobrażenia. Bez ich pomocy najpewniej trafilibyśmy do obozu koncentracyjnego”. Instytut Yad Vashem 7 listopada 1993 r. uhonorował małżeństwo Dymków odznaczeniem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

 

Gruszów (Oddział IPN w Krakowie)

Upamiętnienie w formie tablicy na głazie poświecone rodzinie Anieli i Franciszka Szewczyków (Gruszów, gm. Raciechowice, pow. myślenicki).

W miejscowości Gruszów, w niewielkim domu naprzeciwko kapliczki, mieszkali Aniela i Franciszek Szewczyk wraz z trójką dzieci. Jesienią 1941 r. poprosiła ich o pomoc czteroosobowa żydowska rodzina Goldbergów: Jerzy i Giza oraz dwójka dzieci – Lilka i Jan. Rodzina Szewczyków miała świadomość kar grożących ze strony Niemców, mimo to postanowiła pomóc potrzebującym.

W specjalnie ocieplanym spichrzu obok domu Szewczyków żydowska rodzina była przechowywana i żywiona przez prawie rok. Gdy Goldbergom udało się załatwić fałszywe dokumenty, wyjechali do Bochni. Jerzy Goldberg zmarł w Bochni śmiercią naturalną. Żydowska rodzina przeniosła się wtedy do Krakowa, gdzie również znalazła bezpieczne schronienie. Syn Jan Goldberg-Kruczkowski pod ps. „Domeyko” został żołnierzem Armii Krajowej. Zginął w walce z Niemcami 22 października 1944 r. Matka wraz z córką doczekała szczęśliwie zakończenia wojny. Obie wyjechały do Francji.

Wyprowadzka Goldbergów nie zakończyła jednak akcji pomagania Żydom przez dzielną rodzinę z Gruszowa. Wkrótce po wyjeździe Goldbergów Szewczykowie przez kilka miesięcy ukrywali trzy osoby z innej żydowskiej rodziny – Federgrün (Marię Federgrün, jej brata oraz siostrzenicę Milkę Minzer). Wszyscy oni przeżyli wojnę.

W 1997 r. o przyznanie tytułu „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” rodzinie Szewczyków wystąpiła córka Goldbergów, Lilka. Świadectwo o pomocy otrzymanej od rodziny Szewczyków złożyła po wojnie także Maria z d. Federgrün oraz jej siostra, matka Milki, Paulina z d. Federgrün.

Tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” Franciszek i Aniela Szewczykowie otrzymali już pośmiertnie. Uhonorowany został także ich najstarszy syn, Józef.

Limanowa (Oddział IPN w Krakowie)

Pomnik w formie głazu z tablicą upamiętniającą 12 Żydów i Polaka, Jana Semika, zamordowanych przez Niemców w pierwszych dniach września 1939 r. w Mordarce. Uroczyste odsłonięcie tablicy było planowane na marzec 2020, jednak uroczystość nie doszła do skutku z powodu obostrzeń związanych z epidemią.

 

Nowe Piekuty (Oddział IPN w Białymstoku)

Tablica na budynku Urzędu Gminy upamiętnia księży Stanisława Falkowskiego i Rocha Modzelewskiego.

W czasie okupacji hitlerowskiej księża pracowali w parafii rzymskokatolickiej pw. św. Kazimierza w Piekutach Nowych. Ks. Roch Modzelewski był proboszczem, a ks. Stanisław Falkowski wikariuszem. W 1942 r. do ks. Stanisława Falkowskiego zgłosił się czternastoletni Arie Józef Fajwiszyc, któremu udało się zbiec z pociągu wiozącego Żydów do Treblinki. Ks. Falkowski udzielił Fajwiszycowi schronienia i wyrobił fałszywe dokumenty na nazwisko Kutrzeba, które ten zachował do końca swego życia, przeżył wojnę jako pracownik przymusowy w Niemczech, potem zamieszkał w USA. Zmarł w 2013 r. jako znany reżyser i muzyk, jego wspomnienia opublikowano w USA i w Posce. Józef Kutrzeba po wojnie zapraszał kilkakrotnie ks. Falkowskiego do USA, gdzie rozpropagował historię swego ocalenia dzięki polskim duchownym. W pomoc żydowskiemu chłopcu został wtajemniczony również ks. Roch Modzelewski, który przejął się jego losem. Dzięki pomocy księży z Piekut wojnę przetrwały także: Marianna Jurczak, Anna Klemensowicz i Zofia Moćko. Za pomoc udzieloną Józefowie Kutrzebie ksiądz Stanisław Falkowski został w 1977 r. uhonorowany tytułem „Sprawiedliwego wśród Narodów Świata”. 

 

Popardowa (Oddział IPN w Krakowie)

Pomnik upamiętniacący mieszkańców gmin Nawojowa i Kamionka Wielka: Agnieszkę Rumin i jej syna Jana, Ludwika Borka i Jakuba Tokarza oraz ukrywanych przez nich sześciu członków żydowskich rodzin Kauferów, Neugröschlów i Schreiberów.

Ośmioosobowa grupa spokrewnionych Kauferów, Neugröschlów i Schreiberów mieszkała w Zawadzie oraz w Ptaszkowej. Zgłosili się najpierw do Ludwika Borka mieszkającego w Mystkowie, który zgodził się ich potajemnie przyjąć. W przeprowadzce do Mystkowa pomagał Jakub Tokarz, mieszkaniec Ptaszkowej. Po pewnym czeasie sześć osób przeniosło się do domu Agnieszki Rumin. Wiosną 1944 r. uzbrojeni Niemcy rozstrzelali ukrywajacych się Żydów, a udzielających im pomocy Polaków aresztowano.

Agnieszka Rumin została zamordowana 24 marca 1944 r., a 6 dni później został stracony również jej najstarszy syn, Jan.
10 kwietnia 1944 został rozstrzelany Ludwik Bokerk, a 3 maja na karę śmierci skazano również Jakuba Tokarza.

 

 

Pstrągowa (Oddział IPN w Rzeszowie)

Tablica upamiętniająca Feliksa i Anielę Chmielów, Marię Wiater, Annę Drozd, zamieszkałych w Pstrągowej oraz ks. Mieczysława Lachora, wikariusza w Pstrągowej, którzy  podczas II wojny światowej mimo grożącej im kary śmierci ze strony okupanta niemieckiego nieśli pomoc żydowskim bliźnim: Majerowi, Stanisławowi i Majce Jassom oraz Wandzie i Krystynie Markut. 

 

Rypin (Oddział IPN w Gdańsku)

Tablica upamiętniająca Józefa Kolasińskiego w Zespole Szkół Miejskich przy ul. Sportowej 24 w Rypinie. Tablica została odsłonięta 24 marca 2020.

Józef Kolasiński, wspierany przez najbliższą rodzinę, zaangażował się w pomoc Żydom m.in. z getta warszawskiego, dostarczał im żywność, pieniądze, dokumenty. Jednym z uratowanych był Hersz Gruner – Kolasiński ukrył go w swoim domu, a kiedy stało się to niemożliwe, znalazł mieszkanie, które opłacał oraz wyrobił fałszywe dokumenty. Po latach Mordechaj Furman, przyjaciel Kolasińskiego wspominał: „Trzeba było być człowiekiem wielkiego, gorącego serca, człowiekiem odważnym i przepełnionym uczuciem głębokiego humanizmu, by stale z świadomością grożącego niebezpieczeństwa udzielać pomocy Żydom. Wielu Żydów pochodzących z miasta Rypina zgłaszało się do Józka o pomoc, gdyż wiadomość o jego ludzkich czynach rozniosła się między jego rodakami. Wszystkim pomógł. Nikomu nie odmówił”.

 

Siemianowice Śląskie (Oddział IPN w Katowicach)

Tablica ­upamiętniająca rodzinę Kobylców z Michałkowic (obecnie Siemianowic Śląskich-Bytkowa), która od jesieni 1943 r. do stycznia 1944 r. z narażeniem życia  ukrywała w swoim domu ok. 70 osób narodowości żydowskiej. Tablica w Zespole Szkół Sportowych w Siemianowicach Śląskich (w budynku Szkoły Podstawowej nr 8 przy Placu Skrzeka i Wójcika 4) została odsłonięta 20 marca 2020.

W sierpniu 1943 r. Niemcy przeprowadzili likwidację gett w Sosnowcu i Będzinie, a przebywających w nich Żydów przewieziono do niemieckiego obozu KL Auschwitz. Nielicznym udało się ukryć w tajnych bunkrach licząc, że uda im się przetrwać, a następnie przedostać się do Palestyny.

Po ucieczce z getta osoby te trafiały do  kryjówek na terenie Górnego Śląska. Jedna z nich znajdowała się w domu rodziny Kobylców w Michałkowicach. Dom przy ul. Stabika 4 zamieszkiwali Karolina i Piotr Kobylcowie wraz z dziećmi. Jedno z nich – Mieczysław – bez wiedzy rodziców ukrył u siebie młodą żydowską dziewczyn. Gdy tajemnica wyszła na jaw, podjęto decyzję o budowie bunkra w kuchni pod podłogą. Skrytka była wyposażona w wentylację i światło elektryczne oraz przygotowane miejsca do spania. Spora powierzchnia dawała schronienie kilkunastu osobom, choć zdarzało się, że przebywało w niej nawet kilkadziesiąt osób. Szacuje się, że od jesieni 1943 r. do stycznia 1944 r. przeszło przez nią ok. 70 Żydów, wśród nich znaleźli młodzi członkowie ruchu oporu: Kasia Szancer, Fela Katz, Shmuel Ron i Chajka Klinger. W pomoc Żydowm zaangażowali się również sąsiedzi z okolicznych domów, którzy włączyli się w aprowizację.

Żydzi z kryjówki w Michałkowicach starali się o przerzut na Słowację i Węgry, aby stamtąd dostać się już bezpośrednio do miejsca docelowego. W organizację transportu do Słowacji zaangażował się Mieczysław Kobylec. Dzięki jego staraniom na Słowację udało  się przedostać kilkunastu grupom. 10 stycznia 1944 r. został zatrzymany z jedną z grup, aresztowany i wysłany do KL Auschwitz. W tym samym czasie aresztowano Piotra, Wiktora i Alojzego Kobylców. Piotr trafił do KL Auschwitz, a Mieczysława przeniesiono stamtąd do KL Gross-Rossen, gdzie przebywał aż do wyzwolenia obozu.

 

Skępe (Oddział IPN w Gdańsku)

Tablica upamietniająca Antoniego Puszkiewicza, Sprawiedliwego wsród Narodów Świata, w Szkole Podstawowej w Skępem. Z uwagi na obostrzenia wynikające z epidemii Covid-19 nie odbędzie się uroczyste odsłonięcie. Tablica zostanie zaprezentowana w mediach spłecznościowych, a uczniowie szkoły otrzymają foldery poświęcone postaci Antoniego Puszkiewicza

Rodzina Pozmanter, Rywka i Szlomo wraz z dziećmi Sarą, Felą oraz Szymonem mieszkała przed wybuchem II wojny światowej w Skępem. 1 września 1939 r. całkowicie zmienił ich dotychczasowe życie. Z momentem wysiedlenia z miasteczka rozpoczęła się ich wieloletnia tułaczka, która rozdzieliła rodzinę. Szlomo wraz z synem zostali zatrzymani i osadzeni w niemieckich obozach, gdzie zginęli. Blondwłosa Sara znalazła ukrycie u rodziny, dla której pracowała. Rywka wraz z Felą skierowały się do osoby znanej im jeszcze sprzed wojny i na której pomoc liczyły. „Jesteś naszą jedyną nadzieją” – usłyszał Antoni Puszkiewicz, rolnik i mieszkaniec wsi Bógzapłać. Przyjął kobiety pod swój dach. Fela została w domu razem z jego dziećmi, zaś dla Rywki przygotował schronienie w stajni.

Stan ten trwał przez kilka miesięcy, a kres położyło mu nocne najście niemieckich policjantów. Wobec gróźb sytuacja stała się zbyt niebezpieczna, w związku z czym Puszkiewicz przyszedł z inną formą pomocy: umożliwił kobietom wyjazd do pracy w głąb Rzeszy. Tam doczekały końca wojny.

 

 

Stróża (Oddział w Lublinie)

Tablica upamiętniająca rodzinę Sikorów ze Stróży Kolonii, którzy przez przeszło dwa lata udzielali w swym gospodarstwie schronienia żydowskim współobywatelom, m.in. 7-osobowej rodzinie Edelsteinów, przed wojną mieszkającej w Stróży, która dzięki nim w całości przetrwała niemiecką okupację. Poza rodziną Edelsteinów z pomocy Sikorów korzystały cztery kolejne osoby zbiegłe z kraśnickiego getta, z których trzy przeżyły wojnę. W 1994 r. Edwarda Boś z domu Sikora i jej zmarli rodzice Karolina i Jan zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

 

Warszawa (Centrala IPN)

24 marca 2020 roku na murze Domu Prowincjalnego Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi przy ul. Hożej 53 w Warszawie została odsłonięta tablica w hołdzie Matce Matyldzie Getter, Siostrom Franciszkankom Rodziny Maryi oraz wszystkim ludziom dobrej woli, którzy ryzykując własne życie ratowali żydowskie dzieci skazane na zagładę przez niemieckich okupantów. Inskrypcję na tablicy można przeczytać w trzech językach – polskim, angielskim i hebrajskim. Podczas wojny siostry franciszkanki ukryły ponad 500 żydowskich dzieci, skazanych przez okupanta niemieckiego na eksterminację. Ocaliły także ok. 250 dorosłych osób pochodzenia żydowskiego.

 

Warszawa (Oddział IPN w Warszawie)

Tablica upamiętniająca Jadwigę i Leona Bukowińskich, umieszczona na głazie przy kościele pw. Najczystszego Serca Maryi w Warszawie (ul. Chłopickiego 2).

Leon Bukowiński był współpracownikiem powstałej w grudniu 1942 r. Rady Pomocy Żydom „Żegota” – przekazywał ukrywającym się Żydom żywność i fundusze. Wraz z żoną uratował dwudziestu dwóch Żydów: mężczyzn, kobiety i dzieci. Część ukrywał w swoim domu (zapewniając tymczasowe lub dłuższe schronienie w mieszkaniu i w piwnicy), część umieszczał u krewnych i przyjaciół. Przewoził ludzi zagrożonych wydaniem, także spoza Warszawy (m.in. z Częstochowy), do kolejnych kryjówek. Dzięki pracy w laboratorium policji kryminalnej mógł ostrzegać Żydów przed donosami, wyrabiał im także fałszywe dokumenty.

Warszawa (Oddział IPN w Warszawie)

Tablica upamiętniająca Jana i Antoninę Żabińskich, wybitnych polskich przyrodników, Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.

W czasie okupacji niemieckiej Żabińskim udało się uratować ok. 300 osób, udzielając schronienia uciekinierom z getta na terenie warszawskiego ogrodu zoologicznego, jak również w swoim domu.

Uroczyste odsłoniecie tablicy na elewacji Willi pod Zwariowaną Gwiazdą (ul. Ratuszowa 1/3) zaplanowano na 24 marca 2021 o godz. 9.00.

 

Warszawa (Oddział IPN w Warszawie)

Tablica upamietniająca Jerzego i Zofię Doboszyńskich, którzy udzielili schronienia lub pomogli znaleźć bezpieczną kryjówkę żydowskim współobywatelom: Janowi i Edzie Leśniewskim-Landau, Alinie, Ewie i Marii Chlewickim, Jerzemu, Bronisławie i Jadwidze Gomólińskim, Zofii Koerner, Michałowi Kurcowi, Janowi Deutsch, Halinie Brąz i Pawłowi Piotrowskiemu.

Uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Jerzego i Zofię Doboszyńskich – Sprawiedliwych wśród Narodów Świata – Warszawa, 24 marca 2021

 

Zaborów (Oddział w Krakowie)

Tablica na budynku Publicznej Szkoły Podstawowej im. Władysława Jagiełły upamiętniająca Karolinę, Pawła i Stefana Mików udzielających schronienia Żydom: Józefowi Langdorfowi oraz Mendelowi Tiderowi.

 

Zaborów (Oddział w Krakowie)

Tablica na budynku Publicznej Szkoły Podstawowej im. Władysława Jagiełły upamiętniająca Tadeusza Jeża, który za ukrywanie Żydów został zamordowany przez Niemców w 1943 r.

 

 

 

 

do góry