Nawigacja

Historia z IPN

Polecamy: 75. rocznica bitwy w Lesie Stockim

24 maja 1945 r. we wsi Las Stocki koło Kazimierza Dolnego doszło do jednej z największych bitew w dziejach walk partyzanckich, stoczonej przez połączone siły zgrupowania mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” z siłami NKWD, UB i MO.

Polecamy album wydany przez Instytut Pamięci Narodowej, który jest pierwszą monograficzną publikacją poświęconą mjr. Marianowi Bernaciakowi. Znalazło się w niej wiele nieznanych dotąd dokumentów i zdjęć, pochodzących z trudno dostępnych archiwów i zbiorów prywatnych lub niedawno przypadkowo odnalezionych.

 

Do ostatniej kropli krwi. Major Marian Bernaciak „Orlik” 1917–1946

Krystian Pielacha, Jarosław Kuczyński, Do ostatniej kropli krwi. Major Marian Bernaciak „Orlik” 1917–1946, Warszawa 2016

Historię najnowszą Polski tworzy wiele wybitnych postaci, dla których głównym celem życiowym było odzyskanie przez Polskę niepodległości. Do nich niewątpliwie należy mjr Marian Bernaciak „Orlik”, wyróżniający się przywódca partyzancki nietylko na obszarze Lubelszczyzny i Mazowsza, ale całego państwa polskiego. Jako dowódca zgrupowania partyzanckiego i struktur konspiracyjnych Inspektoratu Puławskiego AK-WiN, jednego z najlepiej zorganizowanych w Okręgu Lublin, wniósł znaczący wkład w walkę o wyzwolenie Polski spod okupacji niemieckiej, a następnie sowieckiej.

 

Zapraszamy do lektury drugiego zeszytu z komiksowego cyklu „Wilcze tropy”, przygotowanego przez Instytut Pamięci Narodowej, poświęconego Marianowi Bernaciakowi.

Wilcze tropy. Zeszyt 2. „Orlik” – Marian Bernaciak

Wilcze tropy. Zeszyt 2. „Orlik" – Marian Bernaciak, scenariusz Sławomir Zajączkowski, rysunki Krzysztof Wyrzykowski, wkładka historyczna i konsultacja historyczna Kazimierz Krajewski, Tomasz Łabuszewski, Warszawa 2011

Lipiec 1944 r. Oddział Armii Krajowej ppor. Mariana Bernaciaka „Orlika" bierze udział w akcji „Burza”. Po wielu udanych walkach z Niemcami żołnierze „Orlika" 25 lipca 1944 r. wchodzą do Ryk, entuzjastycznie witani przez mieszkańców. Tego samego dnia w Rykach zjawia się znany z rozbojów dowódca lokalnego oddziału Armii Ludowej Julian Gransztof, a na przedmieścia miasteczka docierają pierwsze sowieckie czołgi...

 

 

Zachęcamy do obejrzenia filmu IPNtv Marian Bernaciak „Orlik” (1917–1946) z cyklu „Żołnierze Niezłomni”

 
 
Bitwa w Lesie Stockim – wielka klęska władzy ludowej

Las Stocki był wsią, która leżała wśród licznych jarów i wąwozów porośniętych lasem. Nie wiadomo, w jakim celu przybył tu „Orlik”. Zdaniem Jerzego Ślaskiego (autora kilkukrotnie wznawianej książki pt. „Żołnierze wyklęci”), przyjechał on „prawdopodobnie po to, by odejść z terenu intensywnie przeczesywanego przez wojsko i UB, trochę odpocząć, zebrać siły, dokonać pewnych zmian organizacyjnych”.

Na „Orlika”, który dotarł 23 maja do Lasu Stockiego, miał tam już czekać siedemdziesięcioosobowy oddział żołnierzy z placówek w Baranowie i Kośminie, dowodzony przez Czesława Szlendaka „Maksa”. Jednak oddział pojawił się dopiero dnia następnego. Ogólna liczna połączonych oddziałów partyzanckich wynosiła około 170 osób.

24 maja do władz bezpieczeństwa w Puławach dotarła wiadomość o pobycie w Lesie Stockim nieznanej grupy. Zarządzona została natychmiastowa obława. Do akcji skierowano około 200 funkcjonariuszy MO, UB i NKWD, którzy dysponowali trzema samochodami pancernymi, dwoma transporterami i jedną tankietką. Dowództwo objęli oficerowie sowieccy.

Grupa operacyjna po wcześniejszym rozpoznaniu terenu i ustaleniu miejsca kwaterowania partyzantów rozpoczęła okrążanie i przeczesywanie terenu. Zaskoczeni atakiem partyzanci początkowo ponosili straty, gdyż wielu z nich było zmęczonych po długim i wyczerpującym marszu. Na krótkiej naradzie dowódców z „Orlikiem” podjęto decyzję, by odeprzeć atak. Doszło do zaciętej walki, siły komunistyczne zostały zepchnięte do wąwozu. O wyniku bitwy przesądziło zlikwidowanie sześcioosobowego dowództwa nieprzyjaciela przez grupę prowadzoną przez „Orlika” i „Spokojnego”.

W szeregach MO, UB i NKWD na skutek braku dowództwa wybuchła panika. Wszystkie siły nieprzyjaciela zostały zamknięte przez partyzantów w wąwozie. Walka trwała do zmierzchu, kiedy „Orlik” na wiadomość o zbliżających się z pomocą siłach UB, KBW i NKWD zarządził wycofanie. Odwrót nastąpił w dwóch grupach dowodzonych przez „Orlika” i „Świta” w rejonie wsi Sachalin i Kośmin. Z pola walki zabrano rannych i kilku poległych. Rannych zakwaterowano w wioskach, natomiast ciała poległych partyzantów pochowane zostały przez miejscową ludność w zbiorowej mogile w Lesie Stockim.

W walce z oddziału „Orlika” poległo 11 lub 12 żołnierzy, a 10 zostało rannych. Partyzanci rozbili dwa samochody pancerne, tankietkę i transporter. Władze natomiast podały, że poległo 28 funkcjonariuszy NKWD, 4 funkcjonariuszy MO oraz 8 funkcjonariuszy UB, w tym m.in. kpt. Henryk Deresiewicz, naczelnik Wydziału do Walki z Bandytyzmem WUBP Lublin, oraz por. Aleksander Ligęza, zastępca szefa PUBP Puławy. Bitwa w Lesie Stockim zakończyła się wielką klęską władzy ludowej, która tę klęskę ukrywała przed społeczeństwem.

 

Mjr Marian Bernaciak „Orlik” (1917–1946) – w czasie kampanii polskiej 1939 r. aresztowany przez Sowietów, zbiegł z transportu do obozu w Kozielsku. Działał w ZWZ-AK, od 1943 r. dowodził oddziałem partyzanckim. Po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną początkowo zdemobilizował oddział, a później go odtworzył i podporządkował DSZ-WiN. Dowodził jednym z największych zgrupowań partyzanckich na Lubelszczyźnie – jako szef struktur konspiracyjnych Inspektoratu Puławskiego AK-WiN. 24 czerwca 1946 r. został ranny w trakcie próby ucieczki przed oddziałami wojska i milicji. Zmarł od odniesionych ran jeszcze tego samego dnia we wsi Piotrówek pod Garwolinem. Pochowany na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie (kwatera 45N). Odznaczony Krzyżem Walecznych, Krzyżem Armii Krajowej oraz Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Fragment książki „Do ostatniej kropli krwi. Major Marian Bernaciak „Orlik” 1917-1946” autorstwa Krystiana Pielachy i Jarosława Kuczyńskiego, wyd. IPN, Warszawa 2016.


* * *

 

Do oddziału kpt. Mariana Bernaciaka „Orlika ”należał Zygmunt Kęska „Świt”. Urodził się 20 stycznia 1917 r. w Witebsku, por. AK. Ukończył Szkołę Podchorążych 15 Pułku Piechoty w Dęblinie. Uczestnik wojny obronnej 1939 r. Od początku 1940 r. zaangażowany w działalność ZWZ, a następnie AK. Do lipca 1944 r. należał do oddziału kpt. Mariana Bernaciaka, działającego na Lubelszczyźnie. Po rozwiązaniu oddziału powrócił do domu.  W kwietniu 1945 r. znalazł się ponownie w odtworzonym oddziale „Orlika”, podporządkowanym początkowo Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, a następnie wchodzącym w skład Zrzeszenia WiN. Pełnił funkcję dowódcy kompanii. Zatrzymany w październiku 1945 r., skazany na karę śmierci. Zamordowany 3 kwietnia 1946 r. w więzieniu karno-śledczym Warszawa III na Pradze.

Szczątki por. Zygmunta Kęski zostały odnalezione przez zespół IPN pod kierownictwem prof. Krzysztofa Szwagrzyka 3 lipca 2015 r. w kwaterze 45N Cmentarza Bródnowskiego w Warszawie. O zidentyfikowaniu porucznika Kęski IPN poinformował 9 czerwca 2016 roku podczas konferencji w Pałacu Prezydenckim.

 

do góry