Nawigacja

Historia z IPN

Alicja Gontarek: Śmierć za dobro. Rozporządzenie Hansa Franka z 15 października 1941 r. a kwestia relacji polsko-żydowskich w czasach Zagłady

Był to pierwszy akt prawny, który przewidywał karę śmierci dla Polaków za udzielenie pomocy Żydom. Każda polska akcja pomocowa wymagała czynów heroicznych i niosła za sobą groźbę wykonania najwyższej sankcji karnej.

  • Przymusowe przesiedlenie ludności żydowskiej z mniejszych miast i osiedli w dystrykcie warszawskim do getta (ul. Leszno róg Żelaznej)
    Przymusowe przesiedlenie ludności żydowskiej z mniejszych miast i osiedli w dystrykcie warszawskim do getta (ul. Leszno róg Żelaznej)
  • Wysiedlanie kutnowskich Żydów do getta, 16 czerwca 1940 r. Fot. AIPN
    Wysiedlanie kutnowskich Żydów do getta, 16 czerwca 1940 r. Fot. AIPN
  • Rozporządzenie generalnego gubernatora Hansa Franka o karze śmierci dla Żydów opuszczających getto i Polaków udzielających im pomocy
    Rozporządzenie generalnego gubernatora Hansa Franka o karze śmierci dla Żydów opuszczających getto i Polaków udzielających im pomocy
  • Obwieszczenie Dowódcy SS i Policji na dystrykt warszawski z 5 września 1942 grożące śmiercią za wspieranie żydowskich uciekinierów
    Obwieszczenie Dowódcy SS i Policji na dystrykt warszawski z 5 września 1942 grożące śmiercią za wspieranie żydowskich uciekinierów
  • Obwieszczenie okupacyjnych władz Częstochowy z 24 września 1942 przypominające o karze śmierci grożącej za pomaganie Żydom
    Obwieszczenie okupacyjnych władz Częstochowy z 24 września 1942 przypominające o karze śmierci grożącej za pomaganie Żydom

Dritte Verordnung über Aufenthaltsbeschränkungen im Generalgouvernement – „Trzecie rozporządzenie o ograniczeniach pobytu w Generalnym Gubernatorstwie” – groziło karą śmierci Żydom opuszczającym bez upoważnienia wyznaczone im strefy zamieszkania oraz tym, którzy świadomie ukrywaliby takich Żydów.

O kontaktach Żydów z Polakami w getcie radomskim w 1941 r. mówił po wojnie Izajasz Leszcz:

„Oficjalnie dawano 15 deka chleba, trochę cukru, soli. Wiele szmuglowano. Żydzi pracowali w garbarniach, na różnych placówkach żydowskich. W cegielni, gdzie byłem urzędnikiem, pracowało 20-30 robotników. W powrotnej drodze do domu [z getta] przywożono z sobą produkty. (…) Nie wszyscy umieli szmuglować”.

Takie doświadczenia w czasie okupacji niemieckiej miało wiele innych osób, które dzięki różnym okolicznościom nawiązywały – wbrew zakazom niemieckim – relacje z tak zwaną „aryjską stroną”. Znacząco ułatwiało to im przetrwanie w niesłychanie trudnych gettowych warunkach. Wedle ustaleń naukowych na terenie Generalnego Gubernatorstwa w różnych okresach znajdowało się około 400 tzw. dzielnic żydowskich i gett, których Żydzi nie mogli opuszczać. Pierwsze z nich powstało już w październiku 1939 r. w Piotrkowie Trybunalskim.

Przymusowa gettoizacja – ścieżka eksterminacji pośredniej

Ich pojawienie się było związane z niemiecką polityką zmierzającą do izolacji ludności żydowskiej od świata zewnętrznego. To ułatwiało Niemcom prowadzenie w nich eksterminacji pośredniej. Dość znaczącą przeszkodą w tym okazały się kontakty polsko-żydowskie, szczególnie te o charakterze handlowym, które obie strony – żydowska i polska – podtrzymywały. Stosunki te niemiecka władza starała się przerwać, równocześnie stale, na różne sposoby pogłębiając antagonizmy między Polakami i Żydami wedle zasady divide et impera. Na ten temat możemy przeczytać przykładowo w oficjalnych drukach Urzędu Polityki Rasowej NSDAP. Autorzy jednego z nich stwierdzili między innymi, że

„zadaniem administracji niemieckiej będzie poróżnić i wygrać przeciwko sobie Polaków i Żydów”.

Pomoc uciekinierom – aktem heroizmu

Kluczowym aktem prawnym, o mocy dekretu, zmierzającym m.in. do zerwania polsko-żydowskich kontaktów było rozporządzenie gubernatora generalnego Hansa Franka z 15 października 1941 r. W jednym akcie pojawiła się bowiem groźba kary śmierci tak za opuszczenie getta przez Żyda, jak i za udzielenie mu schronienia poza jego granicami:

„Żydzi, którzy bez upoważnienia opuszczają wyznaczoną im dzielnicę, podlegają karze śmierci. Tej samej karze podlegają osoby, które takim Żydom świadomie dają kryjówkę”.

W rozporządzeniu czytamy także:

„Podżegacze i pomocnicy podlegają tej samej karze jak sprawca, czyn usiłowany karany będzie jak czyn dokonany. W lżejszych wypadkach można orzec ciężkie więzienie lub więzienie”.

Kara śmierci za pomoc Żydom obowiązywała zarówno w Generalnym Gubernatorstwie, jak i w polskich częściach Reichskommissariat Ukraine i Reichskommissariat Ost (Wołyń, Polesie, Nowogródczyzna, wschodnia Białostocczyzna, Wileńszczyzna), niemniej na tamtych obszarach formalnie nie wydano takiego rozporządzenia.

Nieskuteczność aktu – ku zaostrzeniom sankcji

Odrębną sprawą jest to, czy powyższe prawo okazało się skuteczne. W przypadku ludności żydowskiej wydaje się, że nie miało ono charakteru wystarczająco odstraszającego – Żydzi w gettach cierpieli wielki niedostatek, głód i byli następnie fizycznie wyniszczani, więc kontakty ze światem zewnętrznym musieli podtrzymywać za wszelką cenę. Jeśli zaś chodzi o Polaków, to odpowiedzi na to pytanie należy szukać w późniejszych posunięciach niemieckich. Otóż niektórzy badacze przypuszczają, że wola kontaktów z gettami, w tym pomocy dla nich ze strony polskiej, była dla Niemców nadal na tyle zauważalna – i zakłócająca proces zagłady Żydów – że postanowili oni od jesieni 1942 r. jeszcze surowiej potraktować Polaków poprzez rozciągnięcie sankcji karnej (kara śmierci) na ich rodziny czy znajomych. Śmierć odtąd miała zagrażać wszystkim osobom, które wiedziały o pomocy udzielanej Żydom. Ponadto zaczęto karać wszelkie akty wsparcia, nie tylko udzielanie schronienia ludności żydowskiej jak w omawianym akcie prawnym.

Przy okazji rozporządzenia z 15 października warto podkreślić, że w prawodawstwie Generalnego Gubernatorstwa żadna z funkcji prawa nie występowała w swej pozytywnej postaci. W omawianym przypadku skupiają się aż trzy jego negatywne funkcje: megarepresyjna (publicznego terroru), segregacyjna, oraz eliminacyjna. Okrutne prawo Generalnego Gubernatorstwa to szczególne doświadczenie historyczne, o którym należy pamiętać w kontekście relacji polsko-żydowskich.

Więcej materiałów na temat Polaków ratujących Żydów na portalu przystanekhistoria.pl

do góry