Dr Koczwańska-Kalita, naczelnik Delegatury IPN w Kielcach zaznaczyła, że historycy wciąż mają wiele pytań dotyczących tamtych wydarzeń. – Kto za tym tak naprawdę stał i kto był inspiratorem? Pojawiają się także nowe dokumenty, wcześniej niedostępne, a także świadkowie, którzy chcą opowiadać o tych wydarzeniach, bo przestali się bać. Jest to z pewnością czarna karta naszej historii, którą trzeba rozpoznać. Trzeba także oddać sprawiedliwość i hołd tym, którzy zginęli. Wszystko musi być oparte na prawdzie. Na tym, co było prawdziwą przyczyną dokonanego mordu – powiedziała.
Organizatorami rocznicowych obchodów byli: wojewoda świętokrzyski, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Urząd Miasta Kielce, kielecka delegatura IPN, Archiwum Państwowe w Kielcach, UJK, Muzeum Historii Kielc i Region Świętokrzyski NSZZ „Solidarność”.