Nawigacja

Aktualności

Odnaleźliśmy pamiątki po żołnierzach majora „Łupaszki”!

W gospodarstwie Państwa Łytkowskich w Zwierzyńcu, pośrodku Borów Tucholskich, odnaleźliśmy pamiątki po Żołnierzach Wyklętych. Gospodarstwo było schronieniem szwadronów mjr. „Łupaszki”. Stamtąd w ostatnią swoją drogę do Gdańska wyruszyła „Inka”.

  • Z lewej: dr hab. Piotr Niwiński (IPN Gdańsk) i Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL z lornetką „Lufy”. Z lewej: dr hab. Piotr Niwiński (IPN Gdańsk) i Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL z lornetką „Lufy”.
  • Szopa, w której latem nocowali partyzanci. Szopa, w której latem nocowali partyzanci.
  • Łóżko mjr. „Łupaszki”. Łóżko mjr. „Łupaszki”.
  • Solidny stół, przy którym jedli żołnierze V Wileńskiej Brygady AK. Solidny stół, przy którym jedli żołnierze V Wileńskiej Brygady AK.
  • Lustro „Inki”. Lustro „Inki”.
  • W studni (w głębi) ukryta została broń partyzantów. Wydobyto ją w 2016 roku. W studni (w głębi) ukryta została broń partyzantów. Wydobyto ją w 2016 roku.
  • Na mostku partyzanci wystawiali wartę. Na mostku partyzanci wystawiali wartę.
  • Widok na położone na uboczu, pośrodku Borów Tucholskich, gospodarstwo Państwa Łytkowskich. Tą drogą wyruszyła do Gdańska po raz ostatni „Inka”. Widok na położone na uboczu, pośrodku Borów Tucholskich, gospodarstwo Państwa Łytkowskich. Tą drogą wyruszyła do Gdańska po raz ostatni „Inka”.

Do dziś zachowały się meble z których korzystali partyzanci: stół przy którym jedli, łóżko na którym spał mjr Zygmunt Siendzielarz ps. „Łupaszko”, lustro z którego korzystała Danuta Siedzikówna, lornetka której używał Henryk Wieliczko ps. „Lufa”, a także bieliźniarka (z przestrzeliną po jednej z akcji UB w gospodarstwie). Wśród pamiątek była także odnaleziona w studni „pepesza”, która należała do Henryka Kazimierczaka ps. „Czajka”, żołnierza z oddziału majora (wydobyta w ubiegłym roku).

Państwo Łytkowscy wszystkie pamiątki przekażą do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Być może zostaną one pokazane w formie ekspozycji, przedstawiającej mieszkanie osób wspomagających partyzantów. Całą akcję wspomógł finansowo Klub Gazety Polskiej.

Jerzy Łytkowski miał 10 lat, gdy w gospodarstwie kwaterowali żołnierze „Łupaszki”. On i jego rodzina kultywują pamięć o Wyklętych. Kontakt z Łytkowskimi nawiązał po raz pierwszy w 2002 roku dr hab. Piotr Niwiński, pracownik Oddziału IPN w Gdańsku.

Gospodarstwo w Zwierzyńcu było ostatnią bazą żołnierzy V Wileńskiej Brygady AK.

Zapraszamy na fotorelację na nasz profil Facebook.

do góry