Nawigacja

Aktualności

Konferencja „Ignacy Matuszewski. Pułkownik. Publicysta. Antykomunista” – Helenów, 22 czerwca 2017

  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)
  • Fot. Sławomir Kasper (IPN) Fot. Sławomir Kasper (IPN)

– Straciliśmy ćwierć wieku. Inna byłaby Polska, gdybyśmy ją po 1989 roku budowali na takich wzorach jak m.in. płk Matuszewski – mówił prezes IPN dr Jarosław Szarek, otwierając konferencję „Ignacy Matuszewski. Pułkownik. Publicysta. Antykomunista” w ośrodku MON w Helenowie pod Warszawą. Sesję zorganizowały resort obrony, IPN, Wojskowe Biuro Historyczne i Służba Kontrwywiadu Wojskowego.

– Gdy odwołujemy się dziś do takich patronów (jak płk Matuszewski), gdy wracamy do Polski sprzed 1 września 1939 roku oraz do dziedzictwa polskiej emigracji, to znaczy, że wraca wolna Polska – podkreślił dr Szarek. Zapewnił, że Instytut zrobi wszystko, aby upowszechnić wiedzę o zasługach płk. Matuszewskiego.

Polskiego oficera określił mianem „strażnika cywilizacji łacińskiej”. – IPN to instytucja, która zabiega o pamięć, naszą narodową tożsamość. Ale pamiętajmy, że toczy się wojna o zachowanie cywilizacji łacińskiej. Pan pułkownik był jej rycerzem, wizjonerem (…). Jego teksty są aktualne – podsumował szef Instytutu. Wcześniej prezes wraz z delegacją IPN uczcił pamięć płk. Matuszewskiego złożeniem kwiatów na jego grobie na Powązkach Wojskowych.

Szef Wojskowego Biura Historycznego oraz członek Kolegium IPN prof. Sławomir Cenckiewicz ubolewał nad niedostatkiem wiedzy opinii publicznej na temat wybitnego oficera. – Jest tak ze względu na to, że komunizm trwał bardzo długo, a ci, którzy mogli zaświadczyć o jego wizjonerstwie, nie doczekali wolnej Polski – tłumaczył. Wyraził nadzieję, że w Warszawie stanie pomnik płk. Matuszewskiego, a jego imieniem – o co historyk wnioskował już do władz stolicy – zostanie nazwana jedna z warszawskich ulic.

Szef WBH przypomniał też, że już w 1943 roku polski oficer pisał: „niewola Polski nie jest potrzebna Sowietom do obrony… jest potrzebna do ataku”. – To wizja Układu Warszawskiego – ocenił prof. Cenckiewicz.

Badacz przytoczył też słowa pułkownika, napisane na krótko przed śmiercią w broszurze pt. „Komunizm »polski«” z 1946 roku: „Komunizm »polski« nigdy nie był polski – zawsze był antypolski (…) Władza w ręku „polskich” komunistów jest nie tylko władzą posłusznych obcych agentów, lecz także władzą psychopatów…”.

W czasie konferencji pokazano fragmenty przemówienia płk. Matuszewskiego, wygłoszonego w 1944 roku podczas wiecu Polonii w Baltimore (USA). Są to jedyne zachowane wypowiedzi oficera – odnalazł je podczas kwerendy archiwalnej w Stanach Zjednoczonych prof. Cenckiewicz.

W trakcie sesji przypomniano też losy Ewy Matuszewskiej, jedynej córki pułkownika. – Kobieta niezwykła, silna i mądra (…) energiczna, udzielająca się, jej pasją było niesienie pomocy innym – charakteryzowała ją Katarzyna Utracka z Muzeum Powstania Warszawskiego.

We wrześniu 1939 roku Ewa Matuszewska miała 20 lat. W czasie okupacji pracowała w cukierni, ukończyła też kurs pielęgniarek (przed wojną rozpoczęła studia medyczne). W 1943 razem z matką Stanisławą wstąpiła do AK – została żołnierzem Batalionu „Parasol” i brała m.in. udział w akcjach likwidacyjnych. W czasie Powstania Warszawskiego była sanitariuszką. Została rozstrzelana przez Niemców 26 września 1944 roku. Uroczysty pogrzeb odbył się dwa lata później na warszawskich Powązkach.

Na tym samym cmentarzu (w kwaterze żołnierzy wojny 1920 roku) spoczęły w grudniu 2016 roku szczątki ojca Ewy – płk. Matuszewskiego. Zostały sprowadzone razem ze szczątkami mjr. Henryka Floyar-Rajchmana, staraniem MON i WBH, z nowojorskiego cmentarza Calvary. Zgodę na ekshumację Polaków wydał amerykański sąd stanowy.

– O sprowadzeniu do Polski płk. Matuszewskiego myślałem od lat 90., ale nie za bardzo miałem z kim rozmawiać (…) do czasu objęcia funkcji przez ministra Antoniego Macierewicza. Sprowadzenie szczątków Matuszewskiego spowodowało, że zaczęto o nim mówić – powiedział szef WBH. W planach jest wydanie (przez WBH i IPN) „Pism zebranych” Matuszewskiego.

– Album, komiks, film – wymieniał dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz, mówiąc o przedsięwzięciach edukacyjnych, które należy podjąć w celu popularyzacji postaci płk. Matuszewskiego. – Po tym, co tu zostało powiedziane, możemy być spokojni o pamięć o pułkowniku – podsumował prezes IPN.

W konferencji wzięli udział krewni płk. Matuszewskiego – Eleonora Perkowska i Tadeusz Mostowski.

* * *

Ignacy Matuszewski (1891–1946) studiował m.in. filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim, architekturę w Mediolanie i prawo w Dorpacie (obecnie Tartu w Estonii). Po wybuchu I wojny światowej został zmobilizowany do armii rosyjskiej. Pod koniec 1917 roku rozpoczął służbę I Korpusie Polskim gen. Józefa Dowbór-Muśnickiego; później został członkiem Komendy Naczelnej Polskiej Organizacji Wojskowej w Kijowie. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pracował m.in. w II Oddziale Naczelnego Dowództwa, którego w 1920 r. został szefem. W latach 1924–26 był attaché wojskowym w Rzymie, a później ministrem skarbu.

We wrześniu 1939 roku kierował ewakuacją polskiego złota. We Francji nie został przyjęty do formującego się Wojska Polskiego. W 1941 roku przybył do Nowego Jorku. Należał do inicjatorów powołania Komitetu Amerykanów Polskiego Pochodzenia i Instytutu Józefa Piłsudskiego, którego w latach 1944–46 był wiceprezesem. Zmarł w 1946 roku w Nowym Jorku.

do góry