Nawigacja

Aktualności

Gruzińscy historycy z wizytą w IPN – Warszawa, 29 marca 2017

W Archiwum IPN gościła w środę delegacja członków Gruzińsko-Polskiej Komisji Historyków. W jej składzie byli: Przewodniczący Komisji dr David Kolbaia (Studium Europy Wschodniej UW), Zaza Abashidze (Gruzińskie Narodowe Archiwum Rękopisów), Giorgi Astamadze (Uniwersytet w Karlsruhe), Mikheil Bakhtadze (Uniwersytet w Tbilisi), Otar Janelidze (Muzeum Narodowe Gruzji), Beka Kobakhidze (Uniwersytet im. Ilii Czawczawadze w Tbilisi), Giorgi Mamulia (L'École des hautes études en sciences sociales, Paryż), Dimitri Silakadze (Uniwersytet w Tbilisi). Towarzyszył im dr Paweł Libera, Zastępca Dyrektora BBH i członek Komisji ze strony polskiej.Goście poznawali pracę pionów Instytutu, co było dla nich szczególnie ważne w kontekście rozliczeń z komunistyczną przeszłością w Polsce i Gruzji. Jako naukowców interesował ich również sposób pozyskiwania dokumentów z zasobu IPN, zwłaszcza dotyczących fragmentów polsko-gruzińskiej historii.

Historycy z zainteresowaniem obejrzeli publikację pt. „Wielki Terror w sowieckiej Gruzji 1937–1938. Represje wobec Polaków” – owoc pracy polsko-gruzińskiej grupy roboczej.

Historycy odwiedzili były magazyn z dokumentacją wojskową oraz obejrzeli prezentację na temat Centrum Udzielania Informacji o Ofiarach Drugiej Wojny Światowej – mieli okazję zapoznać się z dziennikiem Johanna Paula Kremera, lekarza SS w KL Auschwitz. Opisał on tzw. akcje specjalne w obozie.

Gruzińscy goście zobaczyli też list pożegnalny więźnia Kazimierza Leskiego, napisany krwią, oraz wybrane akta i kartoteki Gestapo. Na zakończenie pobytu w Archiwum IPN odwiedzili Sekcję Konserwacji i Zabezpieczania Zasobu Archiwalnego.

Historycy spotkali się także z prezesem IPN dr. Jarosławem Szarkiem. Prezes podkreślił, jak bliski Polakom jest naród gruziński. – Łączy nas wiele, a zwłaszcza umiłowanie wolności i honor – mówił. Przypomniał też postać prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który wspierał Gruzinów w dążeniu do niepodległości.

Prezes odwołał się także do naszej wspólnej historii. Przypomniał gruzińskie powstanie przeciwko bolszewikom, które – choć utopione we krwi – miało sens. Po jego klęsce Polska, której udało się stawić opór Sowietom, miała zaszczyt przyjąć wielu Gruzinów, stając się dla nich drugim domem.

Jarosław Szarek zapewnił, że Instytut uczyni wszystko co w jego mocy, by współpraca polsko-gruzińska była owocna.

do góry